dziewczyny ja bym bardzo chciala cesarke, boje sie tego porodu, znaczy samego momentu wyjścia dziecka, przeciez to musi strasznie boleć

pocieszam sie myślą, że wtedy nie bede o tym myślala :)
zoola mialam ciasteczka holenderskie w czekoladzie wczoraj, bylo mówić bym Cie poczestowla - tym bardziej, że Wiktor nie przepada :) Ja ma nadziej, e dziś jednak bede miala te wizyte, tak bardzo bym juz chciala zobaczyć synka, a co do wieczoru to obejrzelismy sobie filmik na kompie i mi sie tak spać zachcialo hihi, że odfrunęlam :) dziś mam troche latania, jedziemy zamówć deski na więźby dachowe - no i znowu kasa poleci

hihi, no i odbieram kolejny raz tel. z reklamacji, trzeba jeszcze do szpitala podjechac, bo przecież nie wzięlam wypisu bo na wlasną prośbę wyszlam:)