Beatris60, noo, Kochana, serdeczne gratulacje - widzisz..poszło i już możesz myśleć tylko o brzuszku
milutka204, noo, te Twoje teksty to nie świadczą raczej o niecierpliwości, ale zrobisz, jak uważasz... kiedyś jak się babom spieszyło do porodu to kładły się na brzuchu albo wkładały sobie jakieś druty do pochwy
w ananasa też nie wierzę - owoc jak każdy inny, ma dużo wit C więc polecam
ja już nic więcej nie powiem na ten temat, bo widzę, że i tak nic do Ciebie nie dociera... tylko martwię się o Twoją córkę
ja tylko na chwilkę wdepnęłam, żeby Was doczytać, ale chyba nie dam rady... pojadłam zupki, teraz popijam kawkę i normalnie już widzę, jak przykładam główkę do podusi i zasypiam