Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

17 gru 2008, 20:27

Cześć :-D
mordko a to ty mi strzałkę puściłaś, a ja myślałam,że cichy wielbiciel
Caro. to nie ja. to Kacper puszczał sygnał i smsa chciał koniecznie pisać.. może miał sprawę do Oskara nie wiem :ico_oczko:
hektorka, współczuje biedulko.. po świętach już na pewno będzie lżej .. :)Kolka, ja niestety a raczej na szczeęście nie naskarże na mojego faceta :-D Umył mi dziś okna... wytrzymał ze mną 5 godzin na ciuchowych zakupach i jeszcze doradził i szukał ze mną ubrań :-D Kacpim się zajmuje codziennie a ja śpię do 11 :ico_wstydzioch: pomaga w obiedzie i sprzątaniu, nawet kwiatki kupuje.... tylko.. ciekawe jak długo taka sielanka potrwa :ico_szoking: :-D

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

17 gru 2008, 22:26

M0rD3CzKa, u mnie trwa taka sielanka juz ponad 6 lat hihi tzn nieto ze codziennie hehe :ico_oczko: i nieto ze dokladnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

17 gru 2008, 23:38

u mnie trwa taka sielanka juz ponad 6 lat
szczęściara. U mnie tylko pół roku :ico_placzek:

caro ale to musi ci się naprawdę nie chcieć, żeby mój sposób zadziałał, mi się wtedy strasznie nie chciało rodzić :-D bo Filipek wyczuje czy oszukujesz :ico_nienie: :-D
ależ cudownie wspominam te czasy :ico_haha_02:
Umył mi dziś okna... wytrzymał ze mną 5 godzin na ciuchowych zakupach i jeszcze doradził i szukał ze mną ubrań :-D Kacpim się zajmuje codziennie a ja śpię do 11 :ico_wstydzioch: pomaga w obiedzie i sprzątaniu, nawet kwiatki kupuje....
a gdzie tacy rosną???może ma brata???? :-D

kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

18 gru 2008, 00:17

hej dziewczyny
nieto że o was nie pamietam czytam , podgladam kibicuje Caro w jej doliczaniu do chwil szczęścia, i brakuje mi czasu zeby coś napisać z moim słodkim łobuzem .

u nas jakoś leci jeszcze nie mam wszystkich prezentów :ico_olaboga: :ico_olaboga: i sukienki na wesele co mamy 27 grudnia zaraz po świętach .

a jak u was plany sylwestrowe , bo my kurka chyba znowu w domu :ico_olaboga:

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

18 gru 2008, 00:31

Delicja-to jest Twoje zdjecie z dziecinsta czy Twoja Olcia???? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Jak skora sciagnieta z Ciebie.Slodziutka.Zycze udanego relaksu u mamy.A Twoj maz lubi byc u Twoich?
M0rD3CzKa, nie zastanawiaj sie jak dlugo to potrwa,zyj i delektuj sie chwila.Jak tam Twoj synus w Irlandi?
Kolka-dobrze,ze napisalas o Twoim mezu,przynajmniej znaczy,ze nie jestem sama w galaktyce ze swoim egzemplarzem, moj zajmuje sie malym na moja wyrazna prosbe i tylko jak mam cos innego waznego do roboty co nie moze czekac .Karmic nie karmi,bo to tak trudno...Kupy nie przewinie bo mu sie dzwiga...Fakt,ostatnio chociaz go usypia,bo ja juz nie daje rady fizycznie i psychicznie.To sie tez pozalilam,a co.
Hektorka-ja tez myslalam,ze juz otwarliscie,no to sie bedzie dzialo jak otworzycie przed samymi swietami i te super promocje na otawrcie :ico_szoking: Nie zazdroszcze,dobrze,ze teraz w swieta musza byc w Polsce sklepy zamkniete.Tutaj wszystko zawsze zamkniete,tzn kazda niedziela i swieta.A KAmilek slodziaki dzielniak w jednej osobie,dostajesz caluska na papa-pogratulowac.

Caro-super sobie meza wychowalas,jestes madra kobieta.A ja stara i glupia :ico_placzek: :ico_placzek: Ja Ci nic nie poradze na przyspieszenie porodu,bo wiesz jak ze mna bylo,wszystko robilam a Antek nie wychodzil

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

18 gru 2008, 01:01

cześć.
Ja mało piszę bo: zakupy:- część prezentów zrobiona. Dwa- ciągle te porządki :ico_olaboga: trzy- znalazłam sobie fajne wciągające 3 gry i pstrykam :-D
Noooo my tu sobie piszemy o naszych ślubnych ufoludkach a tu nasza Mordeczka Z Mróweczką wyskakują nam z jakimiś tekstami o umytych oknach, spaniu do 11, że o kwiatach już nie wspomnę... ja tez tak miałam. Ale po ślubie mego R ogarnęło jakieś niesamowite zmęczenie :ico_noniewiem: ... I ktoś mu prawą rękę na lewą podmienił :ico_noniewiem:
Caro nie ma od 10.. może to jakiś znak?? Sprawdzać dziewczyny komóreczki!! :-D Może tam jakieś wieści są :-D
Co do Sylwestra to my się wybieramy na bal sylwestrowy. Mam już kieckę, jak to mówi Julka :-D . Brak mi tylko butów- chyba od matki pożyczę, bo z kasą już nie wyrobię : :ico_olaboga: -D Potrzebna mi jeszcze torebka. A uzy w ten dzień będę miała jak troll. Kupiłam sobie kolczyki, bo pasują do kiecki, ale ze sztucznej biżuterii... No a że uczulenie na nikiel mam jak cholera... Przymierzyłam, miałam je w uszach ze 2 minuty ( w niedzielę) a do dziś uszy tak mnie swędzą, że cholera jasna. Ale jak to tak bez biżuterii iść? :ico_oczko: :-D

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

18 gru 2008, 03:29

Kolka, sprawdzalam Caro,byla jeszcze po 16 na grudniowkach,wiec chyba cisza :ico_haha_01: ,moze maly Filipek rzeczywiscie chce 19 wyjsc z brzuszka? :ico_oczko: Zobaczymy.No niezle masz z ta bizuteria,ja jakas dziwna jetem i nie lubie za bardzo w kolczykach chodzic :ico_noniewiem: ,ale czasem sie zmuszam,na szczescie nie mam uczulenia,wiec wszystko moge nosic.A laski (czyt.te na M)przegiely z ta informacja o swoich krolewiczach.Mogly przed swietami nam humoru nie psuc :ico_haha_01: Moj jak siegne gleboko pamiecia tez byl taki,no moze bez tych kwiatow :ico_oczko: a teraz taki leniwiec pospolity,ale ja tez sie zmienilam taka zrzedliwa zonka sie stalam no ale jak nie zrzedzic :ico_noniewiem: i kolko sie zamyka.
Kari-zycze udanej wigili,fajnie czasem poswietowac w kameralnym gronie rodzinki,ktora jestescie.I mam pytanko,zrobilam sobie jak bylam w Polsce tipsy zelowe,i nie zapytalam jak sie tego pozbyc :ico_wstydzioch: Minal miesiac ,odrost paznokcia to jedno a na dodatek dzis mi jeden zaczal odpadac i to byla makabra go usunac Czy jako profesjonalistka dasz mi typ jak mam bezbolesnie sie tego pozbyc?


Agi-a czemu napisalas,ze sie zle czujesz,tez jakas grypka-zycze,zebys juz tylko dobrze sie czula.Antos pozdrawia Majeczke.

[ Dodano: 2008-12-18, 02:42 ]
Prosze napiszcze co Wasze dzieci uwielbiaja jesc,bo zwariuje z moim niejadkiem.Kazdy posilek to dla mnie stres.
A dzisiaj widzialam na moim tarasie przelatujacego szczura. :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Normalnie juz nie wyjde na taras :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: A tam lezy nasza choinka,mam nadzieje,ze szczury nie jedza choinek,ala ja z moja wyobraznia juz widzialam jak maz wnosi choinke do domu a z choinki on wylatuje...Po co zyja szczury na ziemi,fuj,fuj


Z innej beczki,pamietaci mojego siostrzenca,ktory dzieki Mordeczce nie stal sie mrowka?Pisalam Wam kiedys,ze jego ojciec wyjechal cztery lata temu do Irlandi i od maja 2006 sluch o nim zaginal.Tzn,zyje(kretyn jest na NK),ale nie kontaktuje sie z synkie ani nie lozy na jego utrzymanie.Wiki go bardzo kochal i cierpial okropnie,blagal mame,zeby zadzwonila do taty,bo on teskni i jak wytlumaczyc,ze naprawde nie ma sie dokad zadzwonic?I robil teraz porzadki swiateczne i trafil na swoj pamietnik niemowlaka,w ktorym mial zdjecie tatay.Wyjal to zdjecie i powiedzial "JAk ty o nas nie pamietasz to my cie tez nie potrzebujemy " i potargal zdjecie w drobny mak i wyrzucil.Ma 6 lat, a jego tata na zawsze stracil jego milosc i zaufanie.Tego mysle nic nie bedzie w stanie wyprostowac jesli kiedykolwiek ten czlowiek sobie przypomni,ze ma syna.Tylko powiedzcie mi co w facetach jest tak zlego,ze potrafia o wlasnym dziecku zapomniec?

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

18 gru 2008, 11:59

Cześć.
katrin, Ja też nie lubię kolczyków, zwłaszcza dyndających, ale raz, dwa razy w roku się poświęcam :ico_oczko: Tylko, że zawsze nosiłam srebro i było jako tako a teraz to będzie nie byle jakie poświęcenie :ico_noniewiem:
sprawdzalam Caro,byla jeszcze po 16 na grudniowkach
:-D :-D Co za konspiracja. Każdy krok na necie Caro jest jak nigdy sprawdzany :-D
ale ja tez sie zmienilam taka zrzedliwa zonka sie stalam
Co ty mówisz... :ico_oczko: Ale to fakt, że z braku poważniejszego zajęcia to czasem same sobie problemy stwarzamy :ico_wstydzioch: Kiedy pracowałam, ten miesiąc to między nami była sielanka- nie miałam czasu ani siły czepiać się o rzeczy, których czepiam się na co dzień.. :ico_wstydzioch: Chciałoby się ideału a tu okazuje się, że idealnie to byłoby się nie czepiać :ico_oczko: :ico_noniewiem:
Co do jedzenia to ja Ci za bardzo nie doradzę. Moja panna jadłaby naokrągło "pomidorkową zupkę", na przemian z rosołkiem i chlebem z czosnkiem. Dziś np zjadła dwa tosty, bo dużo cebuli było :ico_noniewiem: Kubki smakowe to ona ma jak stary chłop- korniszony, ocet, czosnek, cebula... Może zmień sposób przyprawiania? czasem tu leży pies pogrzebany? może za mało używasz przypraw wg Antosia, lub za dużo? Np pomidorowej u teściów Jula nie przełknie, bo oni tylko odrobinkę soli używają. A u nas kostki, vegeta, maga itp :ico_noniewiem:

Muszę lecieć.... Na temat ego chłopczyka i tego faceta, który go spłodził (ojcem go nie nazwę) napiszę potem. Ppapa

kari24
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 489
Rejestracja: 08 mar 2007, 10:45

18 gru 2008, 12:11

Cześć :)
Ja też ostatnio jakoś strasznie zabiegana, zakupy, porządki i tak szybko jakoś dni lecą.
Co do męża to u mnie to samo co u Kolki, Katrin i Delicji :ico_olaboga: , mąż od rana do wieczora w pracy, w domu też nie za bardzo mu się chce cokolwiek robić, a w dodatku co niedzielę ogląda te durne skoki narciarskie.... :ico_zly: Mówie wam nie mam już do niego sił... mam nadzieję, ze te święta miną jakoś w spokoju.
KATRIN - oj muszę cię zmartwić, pozbycie się paznokci żelowych troszkę boli. Kup sobie zmywacz do paznkoci z acetylem (z reguły to jest taki najzwylejszy i najtańszy) i wymocz paznokcie. Resztę sztucznego paznokcia musisz spiłować.
Ja taka ekspertka i profesjonalistka od paznokci nie jestem, niestety nie mam kiedy robić paznokci i wiecie co niedługo pewnie zapomnę jak się je robi :ico_placzek:
Ale drań z tego twojego byłego szwagra ..., żeby zapomnieć o swoim synku. Nie mam litosci dla takich facetów. Ja to uważam, że tak mu było wygodnie, ewakuował się do Irlandii zostawił żonę i malutkiego synka, i za przeproszeniem wszystko w du... miał i dalej ma. Przykro mi bardzo, że spotkało to Twojego siostrzeńca :ico_placzek:
KOLKA - oj to może nie zakładaj tych kolczyków, bo Ci uszy odpadną. Fajnie, że na bal idziecie :ico_brawa_01: u nas kosmiczne ceny balów sylwestrowych, w takim przeciętnym lokalu trzeba zapłacić 200-300zł od osoby, masakra.
My w tym roku w domu z dzieciakami.
CARO - ja to myślę, że Filip się urodzi 19-stego. Krystek właśnie się urodził dokładnie w terminie. Tak, ze jeszcze jeden dzień... :-D
MORDECZKA - super, że znalazłaś takiego kochanego mężczyznę :-D
Wiecie co idę w piecu palić, bo zimno w domu jak cholera.

[ Dodano: 2008-12-18, 11:26 ]
KATRIN - co do jedzenia to u nas podobnie jak u Kolki młody zjada wszystko. Lubi bardzo zupy m.in. pomidorową, pieczarkową, ogórkową a i drugiego dania też zawsze troszkę je, lubi kotlety, pieczeń, ale też i pierogi na słodko. Ja zawsze robię tak, że sadzam go przy stole daję coś do jedzenia i w tedy widzę, czy ma ochotę jeść czy nie. Krystek lubi jeszcze parówki, a wczoraj na śniadanie zjadł dwa kawłki ugotowanej kiełbasy wiejskiej z ketchupem.
A czemu Ty się stresujesz jedzeniem Antośka? Nie chce nic jeść?
PS. A szczurów i myszy to ja tak nie cierpię, że na samą myśl mam gęsią skórke bleee.

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

18 gru 2008, 12:36

Oj,oj Caro sie nie odmeldowala,czyzby Filipek wolal 18 ty grudzien na date swoich urodzin??

Kari-dzieki za uswiadomienie mnie co do tych paznokci,szkoda,ze niespytalam wczesniej,ze to potem bedzie bolec :ico_placzek: Ot,chcialam miec w godzine piekne dlonie to teraz mam.Trzeba pocierpiec My tez nie idziemy na bal sylwestrowy bo co z Antosiem :ico_olaboga: ,ale za to idziemy w sobote na impreze organizowana przez szpital meza.Taka swiateczna z tancami i trzeba sie wieczorowo ubrac w adwencie w Polsce nie do pomyslenia.Ten ojciec moejgo siostrzenca na szczescie nie ozenil sie z moja siostra bo mialaby juz duzo wiekszy problem,wtedy miala 18 lat i mama nie zmusila jej do slubu na szczescie.On wtedy mial 26 czy 27.

Kolka-ja tez tak jak Ty przyprawiam,kostka,vegeta,magi i kiedys mu smakowalo a teraz nie :ico_placzek: Wczoraj zjadl troche pizzy a tak to tylko jego mleczko i kaszki.Masakra..Ciekawe czy mozna sie tego czepiania oduczyc :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość