witam z ranka i stawiam kawunie
dzis taka pogoda ze sie z domku nie ruszam..jutro dopiero jade do fryzjera :))
heh.. dokładnie.... i jak jeszcze wczoraj rano myślałam, że to ostatnie chwile z brzuszkiem tak popołudniu znów wróciłam do koła z loterią - nie znam dnia ani godzinypostraszyli Cię tak samo niepotrzebnie jak i mnie
noo,u mnie tak leje, że jeszcze ciemno jest za oknem muszę iść obudzić Krzyśka, żeby odwózł Młodego, skoro jest w w domku bo Młody i tak mi jakos prezeziębiony jest niestety...dzis taka pogoda ze sie z domku nie ruszam..
oo, nieładnie zrobili... a nie dasz rady pobłagać?? brzuszkiem, myszkami postraszyć?a ja jestem wsciekła bo mi własnie pan ze skepu odpisął ze nie dostracza mi prezentu kt miał byc dla męża przed świętami!!!
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette, TonieAnend i 1 gość