Tak jak Jeniolek pisze ciężko się odzwyczaić od bycia w ciąży
Ja zaraz jak mi małą połozyli na brzuchu to ja wypaliłam a gdzie mój brzuch
Bo odrazu zrobił sie płaski ( tzn może nie zupełnie taki jak z przed ciązy tylko taki mały miękki flaczek) a nie tak jak u innych dziewczyn odemnie z sali z brzucham jakby tam jeszcze jedno siedziało
Więc odrazu wskoczyłam w spodnie z przed ciąży.
Powiem wam że ja bardzo miło wspominam okres ciążowy nie narzekałam no może to przytulanie kibla do 4,5mca i dokładnie pamiętam pierwsze trzy kopniaczki akurat czekaliśmy do ginki i to był 17tydz. oj aż się wzruszyłam
A teraz mam dzieciątko z adhd bo na dupsku nie usiedzi jak mamusia zresztą
I myślę jak ona tam się zmieściła
Naprawdę warto się wyciszyć przed porodem. Ja nie miałam tej okazji bo Eliza 5dni później zaszczyciła nas obecnością a w Łodzi to trzeba w dzień wyznaczonego porodu stawić się do szpitala i tam już czekać na rozwiązanie. No i mój każdy dzień zaczynał się płaczem że ja chcę do domku. I te pobudki przed 6 a powinni dać kobietką odpocząć
I jeszcze noc przed porodem jedna się tak darła że spać nie mogłam no i byłam tak zmęczona, że spałam między skurczami
[ Dodano: 2008-12-18, 21:52 ]A spróbuj tormentiolem u Nas sudokrem nie działał tylko widziałam że jeszcze bardziej podrażniał a tormentiol odrazu przynosił ulgę
Tylko jak jeszcze nie stosowałaś to trzeba uważać na ciuchy bo brudzi.