19 gru 2008, 12:33
zoola wiele rzeczy cięzkich w życiu trzeba przeżyć, ale wszystko ma jakiś cel, za każdym razem jesteśmy silniejsi a to nam daje pewność, że któregoś dnia gdy na świat przyjdą nasze maleństwa będziemy mieli w sobie tyle wiary i zaparcia, że w każdej chwili będziemy mogly pomóc tym malym istotką i je wspierać bo wierz mi ,nna pewno nie jedna glupotka przyjdzie im do glowy. postaraj sie o tym jak najmniej myśleć, wyobraź sobie za to następne święta , które ędziesz dzielić radością z malą Nataszką i jestem pewna, że wtedy nikt ani nic Ci już ich nie zepsuje :)