A gdzie ten tajny wątek??bo ja nie wiem 
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
czesc
odzywac sie dziewczyny, bo na darmo nie wrocilam
od jutra znow mnie nie bedzie..
bo rano polece na zakupy, wreszcie polatam uff wyrwe sie z domu
pozniej pakowanie
jakies pozegnanie w domku pewnie
plany byly dosc napiete, ale zmienily sie ze wzgledu na lelka
ehhh
Aniu lelus wczesniej niby kaszlal ale niegroznie
teraz podjelismy z lekarzem powazniejsze kroki no bo naturalnie go nie wyleczylismy ehh
ale jemu po antyb to szybko mija. oby tym razem bylo tak samo
bo do jutra osa=tatnie dawki dostanie
a kaszel jeszcze jest ale taka jakby koncowka. odkrztusna
wiec chyba dobrze co?
ale dla Helenki zdrowka i zeby juz nie wracalo!!!
nasi znajomi w PL maja strasznych chorowitkow.. i wlasnie u nich stwierdzono alergiczne powody, stosuja jakies diety i ponoc lepiej
ale byli podlamani niezle,
u was az tak zle przeciez nie ma... ufff
dobrze, ze choc Weroniczka odporna. takie malenstwa sa zwykle mocniejsze...ufff
wspolczuje kolki
ponoc dieta ma niewiele z nia wspolnego
tutaj tak sadza
a probowaliscie tych srodkow na kolki? nie pomagaja?
cieple oklady na brzuszek..
pozostaje wierzyc ze dlugo to nie potrwa
zycze wszystkim mamusiom, maluchom i mezulkom Wesolutkich rodzinnych swiatek, w cieplej wyjatkowej atmosferze. niech bedzie bajkowo w otoczeniu bialego puchu za oknem!!! a caly Nowy rok Udany i rozesmiany!!!!
my jeszcze lezakujemy jeszcze chwile, jak sie lelek znudzi to schodzimy na dol. sniadanie tuz tuz hehe
i tak oby do popoludnia
odzywac sie dziewczyny, bo na darmo nie wrocilam
od jutra znow mnie nie bedzie..
bo rano polece na zakupy, wreszcie polatam uff wyrwe sie z domu
pozniej pakowanie
jakies pozegnanie w domku pewnie
plany byly dosc napiete, ale zmienily sie ze wzgledu na lelka
ehhh
Aniu lelus wczesniej niby kaszlal ale niegroznie
teraz podjelismy z lekarzem powazniejsze kroki no bo naturalnie go nie wyleczylismy ehh
ale jemu po antyb to szybko mija. oby tym razem bylo tak samo
bo do jutra osa=tatnie dawki dostanie
a kaszel jeszcze jest ale taka jakby koncowka. odkrztusna
wiec chyba dobrze co?
ale dla Helenki zdrowka i zeby juz nie wracalo!!!
nasi znajomi w PL maja strasznych chorowitkow.. i wlasnie u nich stwierdzono alergiczne powody, stosuja jakies diety i ponoc lepiej
ale byli podlamani niezle,
u was az tak zle przeciez nie ma... ufff
dobrze, ze choc Weroniczka odporna. takie malenstwa sa zwykle mocniejsze...ufff
wspolczuje kolki
ponoc dieta ma niewiele z nia wspolnego
tutaj tak sadza
a probowaliscie tych srodkow na kolki? nie pomagaja?
cieple oklady na brzuszek..
pozostaje wierzyc ze dlugo to nie potrwa
zycze wszystkim mamusiom, maluchom i mezulkom Wesolutkich rodzinnych swiatek, w cieplej wyjatkowej atmosferze. niech bedzie bajkowo w otoczeniu bialego puchu za oknem!!! a caly Nowy rok Udany i rozesmiany!!!!
my jeszcze lezakujemy jeszcze chwile, jak sie lelek znudzi to schodzimy na dol. sniadanie tuz tuz hehe
i tak oby do popoludnia
Frydza, Wiki mnie rozbroiła - prawie monitor ze śmiechu zaplułam 
W tym kolorku zdecydowanie Ci lepiej
madziorka, Helenka dziś dostała ostatnią dawkę antybiotyku, ale też jeszcze pokasłuje. Lekarz powiedział, że to nic groźnego i że tak może byc jeszcze przez kilka dni, co więcej zalecił żeby podawać Jej syrop wykrztuśny flavamed (tylko nie przed snem). Trzymam kciuki żeby Leluś powitał rodzinkę w Pl zdrowiutki jak rybka No i udanych zakupów. Pakowania się to współczuję, bo sama nie cierpię. A nas niedługo (może jeszcze w styczniu, jeśli nie to w lutym) czeka zmiana mieszkania-super, bo na większe! Tyle że jak pomyślę o pakowaniu się i to przy dziewczynkach to po prostu ręce mi opadają ... trzeba będzie przeżyć ten sajgon!
Aha, Helenka już nie wymiotowała, więc na jednym pawiku na szczęście się skończyło. Uf!
Weroniczka nadal ma kolki i to 2 razy dziennie - rano od 10 i wieczorem od 18
O diecie też słyszałam, że podobno nie pomaga, ale spróbować warto ... Ja żłopię herbtę z kopru włoskiego, lekarz powiedział, że można też dawać espumisan w kropelkach. No i viburcol. Jeszcze nie dawaliśmy, ale jeśli dziś wieczorem znów będzie Ją męczyć to dostanie.
Zmykam przespać się troszkę, bo dziewczynki kimają
A Krzyś pojechał na zakupy, głównie po choinkę i dzwonił, że kupił - śliczna, żywa, w doniczce I mówi, że czuje już święta - wariat bo za oknem chlapa typowo jesienna .
W tym kolorku zdecydowanie Ci lepiej
madziorka, Helenka dziś dostała ostatnią dawkę antybiotyku, ale też jeszcze pokasłuje. Lekarz powiedział, że to nic groźnego i że tak może byc jeszcze przez kilka dni, co więcej zalecił żeby podawać Jej syrop wykrztuśny flavamed (tylko nie przed snem). Trzymam kciuki żeby Leluś powitał rodzinkę w Pl zdrowiutki jak rybka
No i udanych zakupów. Pakowania się to współczuję, bo sama nie cierpię. A nas niedługo (może jeszcze w styczniu, jeśli nie to w lutym) czeka zmiana mieszkania-super, bo na większe! Tyle że jak pomyślę o pakowaniu się i to przy dziewczynkach to po prostu ręce mi opadają ... trzeba będzie przeżyć ten sajgon!
Aha, Helenka już nie wymiotowała, więc na jednym pawiku na szczęście się skończyło. Uf!
Weroniczka nadal ma kolki i to 2 razy dziennie - rano od 10 i wieczorem od 18
O diecie też słyszałam, że podobno nie pomaga, ale spróbować warto ... Ja żłopię herbtę z kopru włoskiego, lekarz powiedział, że można też dawać espumisan w kropelkach. No i viburcol. Jeszcze nie dawaliśmy, ale jeśli dziś wieczorem znów będzie Ją męczyć to dostanie.
Zmykam przespać się troszkę, bo dziewczynki kimają
A Krzyś pojechał na zakupy, głównie po choinkę i dzwonił, że kupił - śliczna, żywa, w doniczce
I mówi, że czuje już święta - wariat bo za oknem chlapa typowo jesienna .hihi niezleania1980 pisze:Frydza, Wiki mnie rozbroiła - prawie monitor ze śmiechu zaplułam
ANIU syropek na kaszel jest bardzo dobry prawoslazowy,ja Wiki podawalam i zaraz jej przeszedl kaszelek
biedna Weronisia ojoj,nam pomagal INFACOL tylko ale on jest od 1 miesiaca!
Co to za mieszkanko nowe???ile metrow??bedziecie wynajmowac czy jak??
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
czesc
Frydza no teraz fryzjerka znaczna poprawe zrobila!!!! mozesz wyjsc do ludzi hihi
Wikusia normalnie szalone.. super fotki
a ja w PL mam neta i bede wpadac moze od czasu do czasu. ale wiesz wszystko bedzie poczatkowo na szybko
lecimy w niedziele do krakowa. tam spedzimy noc i dzien. wiec wiadomo. szalenie. szybko.z moja sisterka hihi
w poniedz na noc pojedziemy do jaroslawia
we wtorek od rana
fryzjer, dentysta, ubieranie choinki. pakowanie. powitania lelka z dziadkami.. ogolnie wielkie zamieszanie.. hihi
i pozniej swieta
tuz po nich wyjazd do szczawnicy na 5 dni...
a pozniej moze bedzie chwila na dluzsze pogawedki hihi
Aniu nie dziwie sie krzyskowi. ja mimo niesprzyjajacej aury czulam juz swieta na maxa hihi w tym tyg mi sie odmienilo hiih
a tutaj na kaszel nie zalecaja takim malym dzieciom zadnych syropkow
wiec my tylko mamy antyb,nurofen, kropelki do noska
i na tym bazujemy
ale zakupie w PL ten prawoslazowy bo slyszalam juz od wielu mam ze b dobry. jeszcze z babki lancetowej..
ale dzis pospalismy z lelkiem
polozylam sie z nim o 12.30 i pospalismy az do 16.30
hehe i tym sposobem przetrwalismy osttani dzien sami. na rutynie..
wlasnie adas wrocil
zaczynamy URLOP
Juli za kilka dni dolaczysz do moich radosnych emotikonow hehe
[ Dodano: 2008-12-19, 19:43 ]
nasz zabiegany elf
http://uk.youtube.com/user/babulki
skoki
http://uk.youtube.com/watch?v=5czp1Rzv_ ... annel_page
maly kaskader
http://uk.youtube.com/watch?v=oTq4gzYRy ... annel_page
Frydza no teraz fryzjerka znaczna poprawe zrobila!!!! mozesz wyjsc do ludzi hihi
Wikusia normalnie szalone.. super fotki
a ja w PL mam neta i bede wpadac moze od czasu do czasu. ale wiesz wszystko bedzie poczatkowo na szybko
lecimy w niedziele do krakowa. tam spedzimy noc i dzien. wiec wiadomo. szalenie. szybko.z moja sisterka hihi
w poniedz na noc pojedziemy do jaroslawia
we wtorek od rana
fryzjer, dentysta, ubieranie choinki. pakowanie. powitania lelka z dziadkami.. ogolnie wielkie zamieszanie.. hihi
i pozniej swieta
tuz po nich wyjazd do szczawnicy na 5 dni...
a pozniej moze bedzie chwila na dluzsze pogawedki hihi
Aniu nie dziwie sie krzyskowi. ja mimo niesprzyjajacej aury czulam juz swieta na maxa hihi w tym tyg mi sie odmienilo hiih
a tutaj na kaszel nie zalecaja takim malym dzieciom zadnych syropkow
wiec my tylko mamy antyb,nurofen, kropelki do noska
i na tym bazujemy
ale zakupie w PL ten prawoslazowy bo slyszalam juz od wielu mam ze b dobry. jeszcze z babki lancetowej..
ale dzis pospalismy z lelkiem
polozylam sie z nim o 12.30 i pospalismy az do 16.30
hehe i tym sposobem przetrwalismy osttani dzien sami. na rutynie..
wlasnie adas wrocil
zaczynamy URLOP
Juli za kilka dni dolaczysz do moich radosnych emotikonow hehe
[ Dodano: 2008-12-19, 19:43 ]
nasz zabiegany elf
http://uk.youtube.com/user/babulki
skoki
http://uk.youtube.com/watch?v=5czp1Rzv_ ... annel_page
maly kaskader
http://uk.youtube.com/watch?v=oTq4gzYRy ... annel_page
witam
dziś humorek lepiej, tylko trochę mi sutno bo zawiozłam Emilkę na weekend do rodziców bo jutro pracuję. M póki co śpi ale idzie na nockę i zostanę sama. No może nie zupełnie sama bo przyjdzie mi Justyna zrobić "porz·ądek" z paznokciami. Ale i tak smutno w domu bez dziecka.
Frydza teraz kolorek jak się pasi
Aniu współczuję tych kolek u Weroniczki, wiem jakie to starszne bo jeśli pamiętasz Emilkę męczyły takie straszne kolki bardzo długo. Mam nadzieje,że u was skończy się to szybko i nie będzie malutka cierpiała a wy z nią. No i duż zdrówka dla Helenki, i oby to nie była astma
Madziorka super że macie już urlopek, szykują ci się szalone święta, bawcie się dobrze
ja mykam zrobić M. jakiś obiadek przed pracą i kanapki na nockę, także papa
dziś humorek lepiej, tylko trochę mi sutno bo zawiozłam Emilkę na weekend do rodziców bo jutro pracuję. M póki co śpi ale idzie na nockę i zostanę sama. No może nie zupełnie sama bo przyjdzie mi Justyna zrobić "porz·ądek" z paznokciami. Ale i tak smutno w domu bez dziecka.
Frydza teraz kolorek jak się pasi
Aniu współczuję tych kolek u Weroniczki, wiem jakie to starszne bo jeśli pamiętasz Emilkę męczyły takie straszne kolki bardzo długo. Mam nadzieje,że u was skończy się to szybko i nie będzie malutka cierpiała a wy z nią. No i duż zdrówka dla Helenki, i oby to nie była astma
Madziorka super że macie już urlopek, szykują ci się szalone święta, bawcie się dobrze
ja mykam zrobić M. jakiś obiadek przed pracą i kanapki na nockę, także papa
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
pierwsze ubieranie choinki aktywnie z lelkiem
smaczna hmm
i stoi choineczka nasza bidna hihi
lelek z obstawa
Asiula a wiesz ja bym chciala miec taka mozliwosci zeby od czasu do czasu zawiezc lelka dziadkom naa weekend a buu
smaczna hmm
i stoi choineczka nasza bidna hihi
lelek z obstawa
Asiula a wiesz ja bym chciala miec taka mozliwosci zeby od czasu do czasu zawiezc lelka dziadkom naa weekend a buu
Ostatnio zmieniony 19 gru 2008, 22:48 przez madziorka hihi, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość