Doris,no zamet zawsze sie tworzy bo to forum otwarte...nie chcialabym wejsc i zobaczyc jak wiesci o mnie roznosza sie po innych watkach jak to czesto bywa....ja bym Wam chetnie napisala ale wiemy ze nie tylko my tu wchodzimy i czytamy....a nie byloby dla mnie wcale pocieszajace czytanie o sobie w calkiem innym watku...taka juz jestem...dam znac na gg wiec jak co to i tak sie dowiedza Ci co maja gdyby cos bylo nie tak tfu tfu....snilo mi sie cala noc ze bedzie dobrze...a ponoc sny sie na opak sprawdzaja
wiesz co, z tymi snami to różnie bywa... mi się nie raz takie głupoty śnią, że jak miałabym myśleć, że sprawdzi się to czy będzie na opak to bym zwariowała. więc się kochana nie przejmuj.a ponoc sny sie na opak sprawdzaja
co do otwartości forum, to masz rację, że tu inni też zaglądają i niestety nie mamy na to wpływu. ale gdybym się tym aż tak bardzo przejmowała, to bym w ogóle tu nie mogła pisać o sobie...
Doris,wiesz ja tu duzo o sobie pisze i nie mam nic do ukrycia i tym sie nie przejmuje...ale wiem jak szybko niosa sie wiesci tu na TT...i nie podoba mi sie jak ludzie je rozsylaja po innych watkach...takie bardzo plotkarskie do dla mnie jest...i jak ktos chce mnie naprawde pocieszyc to moze na privie a nie wszedzie takie pocieszki...ja osobiscie nie lubie tego zwyczaju mi sie np. wydaje ze jak juz podczytuje sie inny watek to to co tam pisza zachowuje sie dla siebie a nie posyla dalej....moje zdanie i chce uniknac robienia ze mnie sensacji dnia-gdyby bylo z czego tfu tfu...rozumiesz o co mi chodzi?
Kulka,a ja lubie pakowac i ponoc potrafe za to moj A. to dramat w tej kwesti 
nawet wymyslic prezentu nie potrafi za bardzo
mi sie np. wydaje ze jak juz podczytuje sie inny watek to to co tam pisza zachowuje sie dla siebie a nie posyla dalej....moje zdanie i chce uniknac robienia ze mnie sensacji dnia-gdyby bylo z czego tfu tfu...rozumiesz o co mi chodzi? Kulka,a ja lubie pakowac i ponoc potrafe
za to moj A. to dramat w tej kwesti nawet wymyslic prezentu nie potrafi za bardzo 
Hmm.. chcialam sie przywitac icos naklikac, ale widze ze tu rozmowa apropo np. mnie..
Ja nigdy nie plotkowalam, nie komentowalam na innych watkach tego co sie dzieje tu, czy tam.. Ale ze mam duzo czasu i uwielbiam forum, to czytam, pisze i poznaje.. Wkoncu po to są fora internetowe..
Ja tez Daria trzymam kciuki.. Imam jakos dobre przeczucia.
Pa. Lece z Misiem i kumplem na zakupy!
[ Dodano: 2008-12-19, 11:41 ]
A. Chcialam jeszczetylko pochwalic mego Małego, ze pospalismy do 10:20
Ja nigdy nie plotkowalam, nie komentowalam na innych watkach tego co sie dzieje tu, czy tam.. Ale ze mam duzo czasu i uwielbiam forum, to czytam, pisze i poznaje.. Wkoncu po to są fora internetowe..
Ja tez Daria trzymam kciuki.. Imam jakos dobre przeczucia.
Pa. Lece z Misiem i kumplem na zakupy!
[ Dodano: 2008-12-19, 11:41 ]
A. Chcialam jeszczetylko pochwalic mego Małego, ze pospalismy do 10:20
Kinga walczy z zaśnięciem... a już była taka marudna i się pokładywała, że myślałam, że szybko zaśnie. a tu niestety problemy z zaśnięciem...
[ Dodano: 2008-12-19, 12:29 ]
doszła ta bluzka którą zamówiłam. na zdjęciu lepiej wyglądała. zamówiłam rozmiar M, ale chyba dla mnie ciut za duży... ale S byłby za mały... i tak źle i tak nie dobrze...
[ Dodano: 2008-12-19, 13:42 ]
ja już po prasowanku! sporo tego było!!! i poparzyłam się i to w nadgarstek, który mnie boli sierota ze mnie 
[ Dodano: 2008-12-19, 13:43 ]
ciekawe jak tam Daria...
[ Dodano: 2008-12-19, 13:58 ]
chyba zostałam tu sama...
[ Dodano: 2008-12-19, 12:29 ]
doszła ta bluzka którą zamówiłam. na zdjęciu lepiej wyglądała. zamówiłam rozmiar M, ale chyba dla mnie ciut za duży... ale S byłby za mały... i tak źle i tak nie dobrze...
[ Dodano: 2008-12-19, 13:42 ]
ja już po prasowanku! sporo tego było!!! i poparzyłam się
i to w nadgarstek, który mnie boli sierota ze mnie [ Dodano: 2008-12-19, 13:43 ]
ciekawe jak tam Daria...
[ Dodano: 2008-12-19, 13:58 ]
chyba zostałam tu sama...
halo,Juli nie mialam w swojej wypowiedzi na mysli ze czytanie samo w sobie jest zle 
...w ten sposob sie poznajemy i ja sama czytam ....czytalam to forum tez zanim siezalogowalam do pisania i mysle ze to nie robi nic zlego nikomu ale juz np. przenoszenie informacji z watku do watku mi sie nie podoba ...i nie mowie ze Ty tak robisz ale wiesz ze tak czesto jest...ja nie pochwalam i mi by sie nie podobalo jakby jakies info na moj temat-w chwilach szczescia czy rozpaczy bylo rozpowszechniane nie przeze mnie osobiscie.... dlatego niefajnych wieci wlasnie nie chce umieszczac tak publicznie....chyba czaisz o co mi chodzi...mnie poprostu by to ze inni by o mnie pisali nawet niby w dobrym znaczeniu nie podbudwaloby....byloby dolujace gdybym na kazdym miesiacu poczytala wzmianek jaka to glizdunia biedna itp....wszedzie by za mna szlo....jedni potrzebuja takiego wsparcia i doceniaja a mi wystarczy ze male grono wie o co chodzi i mnie wspiera ajak ktos ma chec to na priva do mnie napisac moze sobisci i podziekuje za wsparcie kurka tak zawile pisze ze juz chyba nikt mnie nie zrozumie 
dobra niewazne....forum jest publiczne i kazdy zamieszcza na nim to co uwaza...ja wiesci strasznych chyba bym nie mogla zamiescic bo ta litosc ze wszad by mnie dobila taki wrazliwiec ze mnie
Doris,ja bym wyprula z bluzki te paski krzyzujace i taka opadajaca nawet na jedno ramie przepasalabym paskiem i do obcislych spodni chyba nawet w za duzym rozmiarze bylaby ok tak mi sie wyaje..pociesz sie ze kosztowna nie byla
no ja po lekarzu...matko ten ich spokoj moze czlowieka zahipnotyzowac mila pielegniarka,mily pan doktor orzekli ze to niezwykle rzadka sprawa...zyc z tym musze co mi rosnie...bedzie roslo ale leczyc sie nie da,po niczym nie zniknie...ludzie ze niby maja gorsze 
no wymiary 6/10mmjuz osiagnelo,za 4-5mcy do kontroli i moze zrobia mala biopsje zeby potwierdzic...szukalismy wspolnie z doktorkiem na googlach tego mojego przypadku ale nic identycznego nie znalazl w jezyku angielskim wiec moze sama w polskim poszukam 
ogolnie milo bylo,mam recepte na masc ale juz mi powiedzial zebym sie nie spodziewala jakiejs super poprawy...moze lekko pomoc ale niekoniecznie...to jest tylko zaleczalne cos jak np. luszczyca czy inne takie....no nie wiem czy dobrze nazwe zapamietalam wiec lece szukac info o tym dziekuje za kciuki,narazie sie super spisujecie bo wychodze z tego obronna reka...jeszcze raz sie na 5 stycznia umowilam do tej lekarki na wymaz...no i mozew koncu mnie ulecza 
...w ten sposob sie poznajemy i ja sama czytam ....czytalam to forum tez zanim siezalogowalam do pisania i mysle ze to nie robi nic zlego nikomu ale juz np. przenoszenie informacji z watku do watku mi sie nie podoba ...i nie mowie ze Ty tak robisz ale wiesz ze tak czesto jest...ja nie pochwalam i mi by sie nie podobalo jakby jakies info na moj temat-w chwilach szczescia czy rozpaczy bylo rozpowszechniane nie przeze mnie osobiscie.... dlatego niefajnych wieci wlasnie nie chce umieszczac tak publicznie....chyba czaisz o co mi chodzi...mnie poprostu by to ze inni by o mnie pisali nawet niby w dobrym znaczeniu nie podbudwaloby....byloby dolujace gdybym na kazdym miesiacu poczytala wzmianek jaka to glizdunia biedna itp....wszedzie by za mna szlo....jedni potrzebuja takiego wsparcia i doceniaja a mi wystarczy ze male grono wie o co chodzi i mnie wspiera ajak ktos ma chec to na priva do mnie napisac moze sobisci i podziekuje za wsparcie kurka tak zawile pisze ze juz chyba nikt mnie nie zrozumie dobra niewazne....forum jest publiczne i kazdy zamieszcza na nim to co uwaza...ja wiesci strasznych chyba bym nie mogla zamiescic bo ta litosc ze wszad by mnie dobila taki wrazliwiec ze mnie Doris,ja bym wyprula z bluzki te paski krzyzujace i taka opadajaca nawet na jedno ramie przepasalabym paskiem i do obcislych spodni chyba nawet w za duzym rozmiarze bylaby ok
tak mi sie wyaje..pociesz sie ze kosztowna nie bylano ja po lekarzu...matko ten ich spokoj moze czlowieka zahipnotyzowac
mila pielegniarka,mily pan doktor orzekli ze to niezwykle rzadka sprawa...zyc z tym musze co mi rosnie...bedzie roslo ale leczyc sie nie da,po niczym nie zniknie...ludzie ze niby maja gorsze no wymiary 6/10mmjuz osiagnelo,za 4-5mcy do kontroli i moze zrobia mala biopsje zeby potwierdzic...szukalismy wspolnie z doktorkiem na googlach tego mojego przypadku ale nic identycznego nie znalazl w jezyku angielskim wiec moze sama w polskim poszukam ogolnie milo bylo,mam recepte na masc ale juz mi powiedzial zebym sie nie spodziewala jakiejs super poprawy...moze lekko pomoc ale niekoniecznie...to jest tylko zaleczalne cos jak np. luszczyca czy inne takie....no nie wiem czy dobrze nazwe zapamietalam wiec lece szukac info o tym dziekuje za kciuki,narazie sie super spisujecie bo wychodze z tego obronna reka...jeszcze raz sie na 5 stycznia umowilam do tej lekarki na wymaz...no i mozew koncu mnie ulecza GLIZDUNIA, czyli nie jest źle. widać lekarz konkretny!
mojej mamie tez jeden powiedział, że ma się cieszyć, że żyje i z jej nogą się nie da nic zrobić. lepsza taka prawda niż mydlenie oczy, może by zrobić, a może tamto.
muszę to rozważyć dzięki za radę :)
GLIZDUNIA, ja Ciebie doskonale zrozumiałam w tej zawiłej odpowiedzi! nie raz sama tak zawile piszę :P
dzwonił do mnie mój instruktor od prawka, że dzisiaj tylko jedna godzina jazdy, a nie die... no cóż trudno się mówi... ale to zawsze godzinka :)
mojej mamie tez jeden powiedział, że ma się cieszyć, że żyje i z jej nogą się nie da nic zrobić. lepsza taka prawda niż mydlenie oczy, może by zrobić, a może tamto.
pasków nie odetnę bo mi się podobają, a o pasku nie pomyślałam...Doris,ja bym wyprula z bluzki te paski krzyzujace i taka opadajaca nawet na jedno ramie przepasalabym paskiem i do obcislych spodni chyba nawet w za duzym rozmiarze bylaby ok
muszę to rozważyć dzięki za radę :)GLIZDUNIA, ja Ciebie doskonale zrozumiałam w tej zawiłej odpowiedzi! nie raz sama tak zawile piszę :P
dzwonił do mnie mój instruktor od prawka, że dzisiaj tylko jedna godzina jazdy, a nie die... no cóż trudno się mówi... ale to zawsze godzinka :)
no masz racje Doris,czasem lepiej powiedziec ze tacy juz bedziemy i koniec...gdyby mi nie powiedzial ze po masci pewnie nie znikne to dalej bym sie mocno martwila ze rosnie ...zapomnialam te nazwe 
nie zapisalam sobie ja glupia cala droge pamietalam i nonono teraz nic takiego w googlach nie ma co ja wymyslam chcialam poczytac cos po polsku o tym ...hmmm
...zapomnialam te nazwe nie zapisalam sobie ja glupia cala droge pamietalam i nonono teraz nic takiego w googlach nie ma co ja wymyslam chcialam poczytac cos po polsku o tym ...hmmm Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości