witajcie
wczoraj normalnie mnie zmogło i usnęłam na Tańcu z gwiazdami (
) i już do was nie zajrzałam
byliśmy wczoraj u prababci dzieciaków na imieninach, no babcia była zachwycona prawnukami, szkoda, że ma kłopoty ze słuchem, a nie chce aparatu nosić, bo usłyszałaby życzenia Wiki i jak Tadzik mówi baba
wczoraj też był syn u mojej babci i oczywiście z pretensjami, że babci do szpitala nie daliśmy, na prześwietlenie, że nie ma cewnika
wiecie, ja się generalnie nie wtrącam w sprawy mojej mamy i jego, bo to ich decyzja, ale zagotowałam po jego słowach, no bo to on ma się babcią opiekować, a tymczasem od ponad 3 lat babcia mieszka u nas (nie żebym narzekała, ale formalnie powinno być inaczej), a oni wpadają na godzinkę góra raz w tygodniu
w każdym razie wujek chyba nie zdaje sobie sprawy co to znaczy przetransportować nieruszającą się osobę do szpitala i kto by tam do niej jeździł (pewnie ze 2 dni by ją potrzymali), mnie z dziećmi nie wpuszczą, a oni mają w nosie
no a z cewnikiem kto by się babcią zajmował, a potem zakażenia i wszystko
ja dziękuję i się nie piszę
powiedzieliśmy mu, że jak ma ochotę to niech sam babcię wozi
to kolejna propozycja była, żebyśmy chirurga do domu wezwali, tylko po co? żeby stwierdził, że babcia ma coś połamane, przecież wiemy, a w tym wieku to i tak nic operacyjnie nie da się zrobić, a gipsu w tym miejscu się nie da założyć
normalnie nie mogę, sami nic nie zrobią, tylko nam każą, a w ogóle jakby mama nie zadzwoniła, że stan jest ciężki, to pewnie nie przyjechaliby w ogóle
a babcia od tego upadku, to czasami nie kontaktuje, może jakieś połączenia w mózgu się pozrywały bo czasami nawet nas nie poznaje
ale w tej sytuacji to bez sensu byłoby dawać ją do szpitala, bo wiadomo jak tam jest, a tam to by ją wykończyli w tydzień
lepiej, żeby już wśród swoich była
przepraszam dziewczyny za te wynurzenia o poranku
w każdym razie miłego dnia wam życzę
[ Dodano: 2008-03-17, 09:41 ]aha, zdjęcia śliczne
aagaa
fajne zakupki dziewczyny zrobiłyście