Oby tylko znów nie podskoczyła... biedna Majeczka, mam nadzieję, że to nic groźnego...wlasnie jej mierzylam spadla do 37,4
Aga, no mam swoje życie teraz, mam Norbercika z Rafałem, mam Rafała z którym się kłócę ale jednak kocham go.. Chyba, że kiedykolwiek by nam się nie ułożyło czy nie wytrzymalibyśmy dłużej ze sobą, ale przecież Michał to nie będzie na mnie czekał..Historia z Michałem rzeczywiście na jakiś film romantyczny by się nadała, czemu nie ma możliwości żebyście się zeszli na nowo? W taki sposób o nim piszesz, jakby wcale nie był Ci tylko jako przyjaciel... a jeśli masz kiedyś tego żałować...
No Norbercik coraz lepiej. Katar maleje, kaszel też.Klaudia, jak tam Norbert się czuje?
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość