cześć mamusie, chciałam po pierwsze złożyć Wam i Waszym rodzinkom życzenia, spokojnych i rodzinnych świat Bożego Narodzenia
Wigilia u nas odbyła się bardzo sympatycznie, Zuzia jadła prawie wszystko z mojego talerza, barszczyk, skosztowała pieroga z kapustą i grzybami, no i zjadła cały kawałek karpia bez panierki,(dzięki jej pomocy nie byłam po wieczerzy bardzo najedzona

) zapiła to wszystko kompotem z suszków i brykała okropecznie. Nawet zrobiła nam niespodziankę i zrobiła już ze 6 kroczków.. tu chciałam

dla małej Julci za osiągnięcia. Pod choinką znalazły się prezenty w 99% dla Zuzi, bo my się umówiliśmy że nie robimy sobie pod choinkę nic (mój mąż i teściowa mają w grudniu imieniny, potem ja mam urodziny, potem mój tata ma urodziny, a w wigilię jest Adama i Ewy - a to znów mój tata i siostra, więc choinka u nas jest zbędna) Zuzia dostała jeździk, wielką księgę z wierszykami Tuwima, bebenek, książkę z baśniami, wieżę z kółek i zabawkę z młotkiem do stukania robaczka po głowie

oprócz tego wszyscy dostaliśmy piękne bombki z imionami - moja teściowa też ale taką dużą na stojaku.
Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!!