hejka!!
witam was po pewnej przymusowej nieobecnosci (wrrr, brak wi-fi
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
)
![:-D](./images/smilies/002.gif)
niebardzo doczytalam
spoznione ale ... no, szczere zyczenia swiateczne
i dziekuje za zyczonka dla nas
mowilam wam, ze z sob na niedz byly skorcze... silne. no i ze noc bedzie do d..y. i byla
![n :ico_chory:](./images/smilies/xx_chory.gif)
o 23 poszlam zapytac, czy mi przyspiesza cc, jesli mam skurcze i powiedzieli ze nie. no to nie powiedzialam, ze sa mocne, bo nie chcialam byc przykuta do ktg
![n :ico_chory:](./images/smilies/xx_chory.gif)
o 2 juz poszlam poprosic o cos przeciwbolowego, bo to bez sensu sie meczyc na nic. no to sie zerwali
![n :ico_puknij:](./images/smilies/xx_puknij.gif)
rozwarcia zero, skurcze czeste, reguralne i ... silne. gdyby o 11 podlaczyli mi ktg, maly bylby na swiecie kilka godzin wczesniej, bo po kolacji nie bralam nic do ust, a pozniej o polnocy musialam wziasc leki... popijajac woda. od ostatniego "posilku" musialo minac przynajmniej 6 godzin... koncowka byla juz prawie jednym wielkim skurczem
![n :ico_chory:](./images/smilies/xx_chory.gif)
maly urodzil sie w koncu o 6.05 z wieeeelkim krzykiem
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
ja pozniej troche kiepsko sie czulam, b. sie wyziebilam, musieli mnie podgrzewac pod specjalnym kocem.. przewiezli mnie na pietro po ponad 4 godzinach, jak tylko dotarl za mna maly, to zaczelismy cycowanie - zaczail od razu
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
a ja dla rozrywki dostalam krwotoku
![n :ico_puknij:](./images/smilies/xx_puknij.gif)
przyszla jakas madra doktor, ktora "wycisnela" mi brzuchal... bolalo jak ...
![n :ico_chory:](./images/smilies/xx_chory.gif)
ale po 1. pomoglo, a po 2. b. szybko macica doszla do siebie. o wiele szybciej niz poprzednio z carmen
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
oczywiscie mialam kroplowy przez 24 godz i na poczatku tone lekow, anemie itp itd, ale i tak uwazam ze jest supcio
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
zreszta - normalnie trzymaja 5 dni, a ja wyszlam dzis, czyli 4 dnia.
maly jest wspanialy, jak to wszystkie nasze dzieci
![:-D](./images/smilies/002.gif)
tyle ze opil sie plynu owodniowego i jeszcze cierpi tego skutki - je czesto ale malo, bo nie oczyscil sie jeszcze z flegmy. powoli zaczyna mu sie wydluzac okres "przestojow", ale przez te flegme biedak mial chyba straszne kolki - wyl jak opetany, prezyl sie... a jak go nic nie boli to aniolek nie dziecko... lezy sobie grzecznie patrzac sie tymi szpareczkami na zewnetrzny swiat i usmiecha sie do aniolkow....
a teraz oficjalnie przedstawiam wam JUNIORKA
[center]
![Obrazek](http://images44.fotosik.pl/43/f1356c6f40419036.jpg)
[/center]
wybaczcie, ale za bardzo nie moge popisac. poscik idzie za kilkoma podejsciami
![:-)](./images/smilies/001.gif)
ale wkrotce postaram sie troche nadrobic i wstawie jakies nowsze fotki
![:-)](./images/smilies/001.gif)