Evik pamietam jak kiedys napisalas ze drugi porod krotszy ale bardziej bolesny-no i ja tak mialam:)
Laure dzis po poludniu brzuszek bolal i nie mogla kupki zrobic-a zawsze miala tak wieczorami...Zobaczymy jak dzis bedzie...
Mój Bartuś też bardzo łapczywie chwyta pierś i pierwsze łyki to w połowie mleko w połowie powietrze, później pręzy się i marudzi. Może ten babciny sposób zadziała Poza tym jest o.k. Cycolki produkują juz pokarm dokładnie na potrzeby mojego małego ssaka, nawał minąłna łapczywe picie Waszych dzieciątek spróbujcie babcinego sposobu... Głaskania noska między oczkami, tuż przy brewkach... To maluszki uspokaja... Mam nadzieję, że i Wasze...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość