u sierpnióweczek cisza jak makiem zasiał, pewnie odpoczywacie dziewczęta po świętach
ciesze sie że już po świętach, najpierw błogie lenistwo, potem wszechogarniająca nuda, ja chcę już na uczelnię...
dziś cierpiąc na okropny niechcemisizm kupiłam w biedronce wielki karton puzzli

i mam zamiar ułożyc je do sylwestra
samopoczucie lepsze niż tydzien temu, bo ból brzuszka już minoł, czasem serducho doskwiera i daje znać o sobie no ale cóż leków brać nie mogę... więc tylko odpoczywam :)
a teraz idę zrobić sałatkę grecką bo mam smaka pomimo zjedzonych krówek i michałków, coś mi czekolada ostatnio nie smakuje :P
ps: powiedzcie ze to normalne ze już przytyłam 8 kilogramów...