yyy to się w talii mówi fachowo cimra ze mnie. Wrzucam dalej te ubranka Lenki i konca nie widac. Tym bardziej ze aparat walniety wiec poki co chce wrzucic to czego mam foty i schowac.
Niestety tych rzeczy jest mało bo sp[oro wziela sasiadka, za to jeszcze tona tych ktorych nie ma na zdjeciu.
Co ty ika opowiadasz!!!! Ja sobie generalnie zdjęć nie robię, bo wstyd mi mojej tuszy, zwłaszcza, ze ciągle wyglądam jak pomietło, bo nie mam się w co urać, a nie mam się w co ubrać, bo nie mogę dostać żadnego ciucha na siebie! takich wielkich nie robią
[ Dodano: 2008-12-30, 11:41 ]
a do pomiarów jestem gotowa, zważona i wymierzona!
właśnie oglądam parowary na allegro. Co prawda mam garnek do gotowania na parze i wkład do zwykłego garnka ale niewiele się w tym mieści. Ciekawe tyko co mój mąz powie na takie jedzonko! Pewnie znowu bede musiala gotować 2 obiady, a właściwie teraz to już 3: dla mnie, dla męża i dla dziecka odechciewa się