No i nie jedziemy jutro do Poznania, strasznie boli mnie gardło, głowa, jest mi zimno i boli mnie całe moje ciało, włącznie ze skórą
Może przejdziemy się na chwilę do moich rodziców, mieszkają niedaleko.
Klaudia, też mam nieraz takie dni, że mnie wszystko wkurza i mam doła, pomyśl o czymś przyjemnym... np o tym, że niedługo wiosna przyjdzie i będzie ciepło
Iwona, u nas też wszyscy mówią jaka to Ula nie jest grzeczniutka, bo Ula umie się zachować w towarzystwie, jest po prostu czarująca
ANIULKA, DUŻO ZDRÓWECZKA DLA kRYSTIANKA
i Szczęśliwego Nowego ROku!!!!
sorki za capslocka.
Ula też wyciąga mi wszystko z szuflad w kuchni, udostępniłam jej dlatego jedną szafkę, do której wrzuciłam jej kaszki, wałek i takie rzeczy, których mi nie zniszczy i nie zrobi sobie krzywdy. Ja szafki poblokowałam taką listwą na kable, ale też już rozpracowuje jak ją wyjąć. Kontakty też mamy prawie wszystkie pozatykane, wszystkie w zasięgu Uli rączek.
Renia, to tanie te zabezpieczenia, my też chcieliśmy kupić takie na szuflady, ale jedna sztuka kosztuje 7 zł
a my potrzebujemy 10, więc zrezygnowaliśmy.
Idziemy oglądać następny serialik "eleventh hour",
Renia, fringa obejrzeliśmy, spodobał nam się, eleventh hour jest w podobnej scenerii
Polecam
Uciekam na razie...