i też parę osób tak mówiło, ale zawsze im odpowiadałam, że nie ważne czy w grudniu czy w styczniu, byle było zdrowe i wszystko dobrze poszło
taką samą strategię przyjęłam bo już mnie zaczynało denerwować takie gadanie. poród przedwczesny zagraża a tu tylko "trzymaj do stycznia, trzymaj do stycznia".... to oczywiście ironiczne było bo teściowa mam nadzieję z przymrużeniem oka tak mówiła ale presję czułam i tak
hehe, czkawka śmieszne uczucie, na poczatku nie wiedziałam co się dzieje, dopiero za którymś razem się zorientowałam, że to czkawka własnie

a moja Ola śpi sobie chyba bo cisza i spokój