Dzień dobry....
ja z kawusią,oj się człowiek rozleniwił przez te wszystkie święta
 ja mam jutro następna imprezkę bo A ma 30 urodziny ....
 ja mam jutro następna imprezkę bo A ma 30 urodziny ....pewnie za chwilkę będę się zbierała z Julka na sanki bo u mnie jest -6 i śnieżek

 
  dobrze, że jest od razu weekend,
 dobrze, że jest od razu weekend,   bo ciężko się pozbierać po tylu wolnych dniach
 bo ciężko się pozbierać po tylu wolnych dniach  
 . Biedny maluszek cierpiał okrutnie zanim matka znalazła przyczynę i złagodziła objawy. Teraz nawet się ładnie bawi a przez cały dzień była męczarnia. Nawet spał tylko na moich rekach, jak położyłam do łóżeczka to po chwili budził się z płaczem. Nawet nie miałam kiedy obiadu zrobić, jakoś się udało ale to tez stał i trzymał mnie za nogę drąc się niemiłosiernie. Namęczyłam sie, żeby Antek miał co jeść a ten znowu olał mój obiad i od rana nic nie chce jeść.
  . Biedny maluszek cierpiał okrutnie zanim matka znalazła przyczynę i złagodziła objawy. Teraz nawet się ładnie bawi a przez cały dzień była męczarnia. Nawet spał tylko na moich rekach, jak położyłam do łóżeczka to po chwili budził się z płaczem. Nawet nie miałam kiedy obiadu zrobić, jakoś się udało ale to tez stał i trzymał mnie za nogę drąc się niemiłosiernie. Namęczyłam sie, żeby Antek miał co jeść a ten znowu olał mój obiad i od rana nic nie chce jeść.
 (rok temu nie było u nas śniegu
  (rok temu nie było u nas śniegu  ) Trochę był onieśmielony jazdą, siedział sztywno a rączki miał wyciągnięte na boki - śmiesznie to wyglądało. Myślę, że za parę dni nabierze więcej pewności i przekona się, że sanki, to wielka frajda - zwłaszcza, gdy mama ciągnie
 ) Trochę był onieśmielony jazdą, siedział sztywno a rączki miał wyciągnięte na boki - śmiesznie to wyglądało. Myślę, że za parę dni nabierze więcej pewności i przekona się, że sanki, to wielka frajda - zwłaszcza, gdy mama ciągnie  
 Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość