Lalka Bóle głowy to ja też mam ..ale mam tez niestety migrenę a aurą czego nie życze najgorszemu wrogowi ..Wiesz czym się objawia? A tym, że na początku przestajesz prawie widzieć, potem drętwieje Ci połowa ciała (pół twarzy, ręka, noga)- mi akurat prawa strona- i nie możesz nic pwiedzieć bo się aparat mowy spraliżowało na ok. 1-3 godzin a w trakcie ataku masz taki ból głowy, że nie wiesz czy masz sobie łep odrąbac czy wsadzić do klozetu, więc na serio nie polecam. I tego nie da się niczym zwalczyć oprócz silnych leków na receptę ale ani podczas ciaży ani karmienia piersią brac ich nie można
absolutnie. na tą przypdałość nie pomoze ani apap, ani gripex ani nic innego ... Zwykły ból głowy to pikuś w porównianiu z tym, uwierz mi. A w ciąży to już wógóle ... ehh,a ataków miałam kilka w miesiący w obu ciążach
teraz od dwóch miesiący (tfu, tfu odpukać) nie miałam ataku, ale kto to wie... to nagle się pojawia.