Awatar użytkownika
rybcia82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2068
Rejestracja: 22 wrz 2008, 12:26

06 sty 2009, 12:01

mariquita, witaj wsrod nas,ja mm termin narazie na 3 sierpnia:)
olala, ja od smego poczatku chodze prywatnie-sporo to kosztuje ale zawsze inaczej patrza w szpitalu...jak przychodzi co do czego:)...za wizyyte 100 zl,co dwa tyg.recepta za kolejna 100,pierwsze badania kosztowaly mnie 200 zl...ciekawe ile beda mnie kosztowaly comiesieczne???mam z mezem konflikt wiec pewnie przeciwciala beda badac?!...no coz takie zycie...
...a co do mojego przeziebienia-to sie podleczylam,a rutinoscorbiny wzielam ogolnie ze 4 szt.balam sie brac czesto...poszlam do lekarza ogolnego bo mam tak meczacy kaszel ze 3 noc nie spalam,przepisal mi syrop-mukolina 5%,moze mi sie polepszy i tej nocy zasne spokojnie:)
a co tam u was?

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

06 sty 2009, 12:10

ja narazie tez chodzę prywatnie

tzn kiedys chodziłam do tego gina z kasy, ale on już nie pracuje w tej przychodni...
musiałam iść przed świetami na pierwszą wizytę w ciąży i jakos tak sie złozyło, ze zadzwoniłam do niego, zeby sie umówić i od razu mogłam przyjechać

teraz dowiedziałam sie gdzie pracuje ten gin i pójdę sie zapisać z kasy chorych, choć nie wiem czy to potrzebne bo u nas na badania comiesieczne wysyłaja do przychodni obok szpitala gdzie jest porodówka i tam sie za badania nic nie płaci

Awatar użytkownika
rybcia82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2068
Rejestracja: 22 wrz 2008, 12:26

06 sty 2009, 12:13

izuś_85, fajnie macie z tymi badniami-musze mojego gina zapytac czy moglby dawac jakies skierowanie na kase chorych,przeciez jestem pracownikem na zwolnieniu,skladki odprowadzaja ode mnie wiec moze?...

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

06 sty 2009, 12:34

no mi sie wydaje że przy każdej porodówce tak jest a przynajmniej być powinno

na te badania trzeba miec jedynie swój pojemniczek na mocz, a wszystkie badania są za free... chociaż, to moze dlatego ze mój gin pracuje w tym szpitalu?
ale chyba nie... bo moja koleżanka chodzi do innego gina a na badania wysłał ją własnie tam do szpitala, więc nie wiem jak to jest dokładnie

w każdym razie za tydzień mam wizyte u gina USG i potem wszystkie badania :) to sie wypytam

na pewno są badania na kasę chorych, może w Twojej przychodni zrobią?
tam gdzie chodziłam wczesniej kobietki w ciaży robiły badania w tej przychodni gdzie lekarz przyjmował z kasy

Awatar użytkownika
rybcia82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2068
Rejestracja: 22 wrz 2008, 12:26

06 sty 2009, 13:31

izuś_85, moj gin jest ordynatorem odzdzialu ginekologicznego w szpitalu przy ktorym jest laboratorium,wiec moze sie uda?

Awatar użytkownika
mariquita
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2870
Rejestracja: 05 sty 2009, 14:44

06 sty 2009, 16:54

Ja tez chodze prywatniw na wizyty, choć nie moge się zdecydować co do lekarza :ico_noniewiem:
byłam u jednego co pracuje u nas w szpitalu, pierwsza wizyta 90 zł i badania wszystkie prywatnie 80złna dzieńdobry.
Wkurzyłam sie i poszłam do innego, on bierze tylko 30zł za wizyte ale jest juz na emeryturze...i tez sie właśnie zastanawiam nad tym jak będą patrzec w szpitalu, do kogo chodziłam... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

06 sty 2009, 18:20

rybcia82, może ci wypisze skierowanie na badania do laboratorium szpitalnego

o ile dobrze sie orientuję, od znajomej pracujacej w tym szpitalu, każda ciężarna polka mająca ubezpieczenie zdrowotne ma prawo do bezpłatnych podstawowych badań, w tym comiesieczne krew+mocz, takze usg (przynajmniej trzy razy podczas ciaży) i cytologia (raz w roku) , jak równiez ma prawo wybrać lekarza prowadzącego ciążę oraz szpital w którym bedzie rodzić...

także co do badań prenatalnych są one wykonywane bezpłatnie w kilku przypadkach, ale to już ciężej wyegzekwować, trzeba miec poprostu znajomosci bo u nas
niektórzy lekarze, a takze administracja szpitali poprostu zapomina o tych prawach, trzeba je umieć umiejętnie wykorzystać

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

06 sty 2009, 18:52

no tak, tylko zeby dostac sie na te bezplatne badania trzeba miec skierowanie od gina z funduszu a nie z pieczatka prywatnego gabinetu. Zeby dostac takie skierowanie to niestety trzeba chodzic na fundusz. Prywatnie raczej nie dadza chyba ze maja jakies wejscia typu - pracuja w tym szpitalu czy jakos tak -wtedy pewnie uzywaja tych blankietow z funduszu pomimo ze siedza w prywatnym gabinecie, co jest troche nielegalne...

a co do nazwiska lekarza w szpitalu to owsze niby zawsze o to nazwisko zapytaja, ale nawet jesli nie masz lekarza z tego szpitala, to i tak musza Cie przyjac i obsluzyc jak kazdego innego. Chyba ze TWoj gin zalatwia Ci cos dodatkowo - typu pokoj, znieczulenia albo cesarke. A jesli nie ma tych przywilejow,to praktycznie ta sama obsluga. Ja rodzilam w najwiekszym szpitalu w Poznaniu i nie moge narzekac na brak lekarza z tego szpitala. Potem tylko dziewczyny ktore mialy lekarza z tego szpitala mialy wielka nadzieje ze wpadnie do nich po porodzie i tyle go widzialy...

[ Dodano: 2009-01-06, 17:53 ]
dziewczyny mam dwa pytania:
1. czemu otrivin - krople do nosa nie sa wskazane w czasie ciazy?
2. czy mozna byc masowanym (twarz, stopy)? bo juz nie pamietam - a maz wykupil mi pod choinke bilecik do SPA :)

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

06 sty 2009, 19:07

Tagar, ty jesteś z Poznania? Bo ja tak. Pewnie rodziłaś na Polnej. Ja rodziłam u Raszei i teraz tez tam planuje. Chodzę prywatnie do ordynatora Raszei. Płace 100zł z badaniem i USG, a za badania krwi i moczu musze dodatkowo płacić. Wczoraj zapłaciłam za pierwsze badania 57zł.
Poprzednio chodzilam prywatnie do innego lekarza z tego szpitala, płaciłam 80zł ale bez USg wiec w sumie wynosiło mnie to drożej a do tego miałam dalej. Teraz mam 1 minute drogi do gabinetu ordynatora.

A ja nadal umieram na ból zęba. Jutro dentysta. Oj, ale sie boje.

Awatar użytkownika
betina
4000 - letni staruszek
Posty: 4466
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:11

06 sty 2009, 21:35

24 sierpień :629:

jeśli chodzi o badania wszystko załatwiłam z kasy chorych przecież płace co miesiąc składki i nie pozwoliłabym by jeszcze wymagali pieniędzy za badania jedyne koszta jakie poniosłam to usg 60 zł resztę mam bezpłatnie

Tagar-świetny mąż teżbym poszła masaż stóp jest jak najbardziej wskazany rewelacyjnie odpreża :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość