no wlasnie...ja tez rodzilam caly dzien, rozwarcie na pół palca było i dlatego cc zrobili.teraz tez mam planowana tylko dlatego ze ta wada b zadko sie cofa a jeszcze klopoty z kregoslupem doszly.kurcze dziwna historia z tym cc milutkiej. Mojego lekaza polozna musiala godzine przeszlo namawiac na cc chcicaz mialam zielone wody, skurcze i male rozwarcie
-
milutka204
- Cyber rusałka
- Posty: 7293
- Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14
HEJ DZIEWCZYNKI!!!
Kurcze ale się stęskniłam za Wami
Ja już po remoncie i szpitalu,bo oczywiście okazało się,ze muszę jednak zrobić sobie szczegółowe badania w kierunku tej hipotrofii płodu 
Na szczęście okazało się,ze wszystko jest w porządku,malutka faktycznie jest troszkę mniejsza ale w normie no i przede wszystkim mam dobre przepływy z łożyska,takze dziecko jest odżywiane jak trzeba. 
Mam jednak troszkę mniej wód płodowych w związku z czym za tydzień mam kontrolę w poradni i jak się okaże,że ubywa to będę miała wywoływany poród.
No chyba,ze urodzę wcześniej
Bardzo jestem ciekawa,co u Was wszystkich słychać,jednak nie dam rady doczytać wszystkich stron
No i strasznie się cieszę ze szczęścia Donatki
[ Dodano: 2009-01-07, 18:59 ]
milutka204,
,trzymaj się Dziewczyno i bądź dobrej myśli:)
Kurcze ale się stęskniłam za Wami
Ja już po remoncie i szpitalu,bo oczywiście okazało się,ze muszę jednak zrobić sobie szczegółowe badania w kierunku tej hipotrofii płodu Na szczęście okazało się,ze wszystko jest w porządku,malutka faktycznie jest troszkę mniejsza ale w normie no i przede wszystkim mam dobre przepływy z łożyska,takze dziecko jest odżywiane jak trzeba. Mam jednak troszkę mniej wód płodowych w związku z czym za tydzień mam kontrolę w poradni i jak się okaże,że ubywa to będę miała wywoływany poród.No chyba,ze urodzę wcześniej
Bardzo jestem ciekawa,co u Was wszystkich słychać,jednak nie dam rady doczytać wszystkich stron
No i strasznie się cieszę ze szczęścia Donatki
[ Dodano: 2009-01-07, 18:59 ]
milutka204,
,trzymaj się Dziewczyno i bądź dobrej myśli:)
Hej:))
Są jakieś wieści od gagi i Sandrusi?
Paulina81, a u Ciebie jak tam?
Ja zaczynam kolejny nudny dzień,składający się głównie z czekania,dobrze,że chociaż jestem w domu a nie w szpitalu,bo tam to z nudów można fioła dostać ,no i się nasłucha człowiek nieciekawych rzeczy.
Co dziś porabiacie?Ja już na nic nie mam siły
,najchętniej w ogóle bym nie wstawała
Są jakieś wieści od gagi i Sandrusi?
Paulina81, a u Ciebie jak tam?
Ja zaczynam kolejny nudny dzień,składający się głównie z czekania,dobrze,że chociaż jestem w domu a nie w szpitalu,bo tam to z nudów można fioła dostać
,no i się nasłucha człowiek nieciekawych rzeczy.Co dziś porabiacie?Ja już na nic nie mam siły
,najchętniej w ogóle bym nie wstawała 
secret25, suprr, że jesteś
my się meldujemy z rana, pojedliśmy znów ładnie w systemie godzin: 23, 4, 7 i w sumie bym się nie pogniewała, gdyby mu tak zostało na dłużej 
poza tym kolejny dzionek w domu, bo jeszcze się nie czuję na siłach na spacery.
suprr, że jesteś my się meldujemy z rana, pojedliśmy znów ładnie w systemie godzin: 23, 4, 7
i w sumie bym się nie pogniewała, gdyby mu tak zostało na dłużej poza tym kolejny dzionek w domu, bo jeszcze się nie czuję na siłach na spacery.
ja nic nie dostałamSą jakieś wieści od gagi i Sandrusi?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość