STYCZEŃ 2009!!!!!

[donatka26]

krocze mnie boli muszę smarować, moczyć i robić okłady

Donatka, mi na dobre gojenie rany krocza doświadczone dziewczyny poradziły tantum rosa, można to w aptece kupić... i do tego jeszcze żel do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu

Tamtum rosa mam, ale musiałam jeszcze maść kupić i takie tabletki do rozpuszczania i moczenia w tym, bo ja miałam pęknięcie prawej strony pochwy i szew puścił i tam ropa mi się zebrała i szczypie i boli , położna powiedziała, że nie jest źle, ale też nie dobrze, ale się zagoi tylko dłużej

[malgoskab]

cześć dziewczyny troche was podczutuje

gratuacje dla młodych mam i ich pięknych maluszków

donatka26, jeżeli chodzi o gojenie krocza to nam na szkole rodzenia położna powiedział i ponoć sprawdzone (ale nie przeze mnie) są algi morskie. Można je kupić w sklepie zielarskim. Robi sie z tego papkę i na noc przykłada i ponoć już po jednej takie kuracji jest troche lepiej.
A tak poza tym to szare mydło albo wywar z nagitka

[donatka26]

donatka26, jeżeli chodzi o gojenie krocza to nam na szkole rodzenia położna powiedział i ponoć sprawdzone (ale nie przeze mnie) są algi morskie. Można je kupić w sklepie zielarskim. Robi sie z tego papkę i na noc przykłada i ponoć już po jednej takie kuracji jest troche lepiej.
A tak poza tym to szare mydło albo wywar z nagitka

dzięki bardzo, ja robie też okłady z rumianku no i teraz wykupiłam te leki które położna kazała, mam nadzieję, że pomogą, ale dobrze wiedzieć

[malgoskab]

donatka26, jak bedziesz miała możliwość to algi morskie są super, ponoć krocze goi sie samo nawet jak było pęknięte albo nadszarpnięte, a nie szyte

[donatka26]

donatka26, jak bedziesz miała możliwość to algi morskie

a w jakiej postaci one są??????????

[malgoskab]

donatka26, nawet nie dopytywalam, ale robi sie z tego taką papkę którą trzeba nałożyć, wiec może w formie proszku - nie chce gdybać - ale efekty po nich są rewelacyjne - tak mówili a ja sie jeszcze przed urodzeniem Maluszka wyposażę

[Paulina81]

Cześć Mamusie, Dzidziusie i Brzusie
Dzisiaj o 8.15 urodził się mój synek Oliwierek
dostał 9/10 apgar, nie 10 ze względu na delikatną żółtaczkę i się musi opalać chłopak waży 2880 g i mierzy 53 cm. Ja jestem troszkę obolała, ale jak się na Oliśka popatrzę, to ból przechdzi Później postaram się coś naskrobać dokładniej, teraz się muszę chwilkę zdrzemnąć, bo zmęczenie wychodzi...


SERDECZNIE GRATULUJE NOWYM MAMUSIOM I ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA I MAMUSIOM I BOBASKOM

[donatka26]

Paulina81, gratulacje , czekamy na zdjęcia

[Beatris60]

ale wieści na mnie czekały
Milutka, Marcia, Paulina - ogromne gratulacje dla Was :ico_prezent:

Sandrusia, Antoś uroczy, czekamy na więcej fotek przystojniaka

ja dziś zabiegany dzień miałam, bylismy z olą na badaniach - czeka nas wycinanie migdała, terminy na zabiegi z nfz ok roku prywatnie ok 3000 - na razie kombinujemy za jakimiś znajomościami, jak sie nie uda, będziemy robić prywatnie bo co robić, rok ma niedosłyszeć??? potem na zakupy pojechaliśmy i zeszło - niedawno wróciliśmy.

[ananke]

Paulina81, gratulacje noo, kolejna styczniówka rozpakowana