Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

10 sty 2009, 00:10

czesc

my juz w domku :-)

Alek sie bardzo ucieszył że na swoich smieciach już :ico_oczko: a ja musze wszystko poogarniać :-)

Frydza - z dnia na dzień Wiki bedzie miala lepszy apetyt, miksuj miksuj Jej teraz i rób smaczne obiadki :-D ja dzis szykuje jarzynkową z mrożonki/czyt wiosenną/ na indyku z manną i też zmiksuję, a co?! :ico_oczko: i jutro bedzie luzik do południa bo pierwsze danko dla nas już bulgocze :-)

Agniecha - kurujcie sie z Tomkiem, coby Was nic wielkiego nie dopadło!!ale nurofen to ja bym nie dawała bez gorączki..jak cos pobolewa Alka/zęby na przykład/ czy męczy go katar ale bez gorączki to daje w kryzysie czopki viburcol..ale wlasnie ostatnio Alek nam gorączkował/pierwszy raz niedawno- po szczepionce tej przypominajacej dawce i teraz w czasie choroby/ i wtedy dawałam dopiero efferalgan

Madziorka - super masz napęd!!!!

Edytko - nie denerwuj się..z pracą sama zdecyduj, bo wiesz najlepiej co i jak, pewnie cos Ci stoi na przeszkodzie no i sie nie przejmuj tym co inni powiedzą :ico_nienie: najważniejsze Twoi zdrowie teraz!!!trzymam kciuki za Ciebie!!!i pamietaj że Twoje samopoczucie ma tez wpływ na Twoje zdrówko!!będzie dobrze - zobaczysz!!tylko załatwiaj sobie ten zabieg juz kochana!!

buziaki

[ Dodano: 2009-01-09, 23:17 ]
aa Juli - zdrówka dla Krzysia!!!!dzielny chłopczyk z Niego!!!no i oczywiscie daj sobie spokój przynajmniej w sprzątaniu :ico_oczko: a w pracy sie nie forsuj i dbaj o siebie teraz boś przeciez chora jeszcze, wiec dbaj dbaj żebys nie pogorszyła swego choróbska!!

no to spadam już :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

10 sty 2009, 11:08

Cezsc laski!
wstałam i czuje się jak trup. Tak mi jakoś.. Zrobiłam sobie kawy i moze zaraz przjrzę na oczy.
Oj to widzę,. ze sie rozchorowało nam tu wielu! Zdrówia zyczę i szybkiego powrotu do formy!
Przepraszam, ze mało piszę, ale mam teraz zły okres...zyciowe dylematy...rozterki. Szkoda gadać. Mam nadzieję, ze niedługo to się skończy :-)

My chodzimy na spacerki, ogólnie sporo przebywamy na dworze (ok. 2 godzin, gdyz wychodzimy czaszem 2 razy) i wierzę, ze właśnie to pomoze nam się uodpornić. Obym się nie przeliczyła, jak to powiedziała Kamilka.

Miłego dnia zyczę, pa kochane.

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

10 sty 2009, 15:05

madziorka
l
elek skacze na stojaco.. i rzuca sie wrecz na nas
swir jeden

Tomek też już skcze na stojąco, tylko że wtedy muszę kontrolować sytuacje, wiec nie mogłam nakręcić i na szczęście Tomek jest dosyć ostrożny że nie wariuje sam, raczej wszystko pod kontrolą, ale to przecież dziecko, więc wygłupy też mu się zdazają...
Chciałam Was dziewczyny zapytać co robić żeby Tomek mi spał przed południem albo w okolicy południa, bo on mi pada ze zmęczenia o 17/ 18 a kładziemy go spać po 20 no to wiadomo wyspany, że go usypiam godzine...
już wczoraj tak się zdenerwowałam że powiedziałam że dziś choćby padał to mu nie dam spać... :ico_zly: sama nie wiem co robić?
bo gdybym dała cyca to pewnie by zasnoł...

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

10 sty 2009, 20:18

Witam sobotnio :-D my dzis dzionek spedzilismy na zakupkach :-D i sprzataniu,kupilismy Wiki tel - sluchaweczke co mowi cyferki i literki i spiewa,teraz sa mega obnizki to sie oplacalo :-D
teraz Wiki chodzi i mowi eden dwa i ciiiiiii hihi
U nas gołoledz na zakrecie nas tak zarzucilo autem ze myslalam ze juz koniec wypadek itd :ico_olaboga:
normalnie rajd! trzeba bylo szybko jakos to opanowac ale udalo sie ufff :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-01-10, 19:21 ]
Wiki wrocil apetyt :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: je i non stop woła mamo amu amu :-D

Aleksandrowicz, witaj w domku :-D


Alineczq pisze:Przepraszam, ze mało piszę, ale mam teraz zły okres...zyciowe dylematy...rozterki. Szkoda gadać. Mam nadzieję, ze niedługo to się skończy

pisz wszystko pomozemy doradzimy!!


agniecha772, sprobuj go polozyc o 12 lub 13 , glasz po glowie itd,no niewiem co ci doradzic :ico_noniewiem: moja wiki idzie spac o 12 i spi 2 lub 3 godz!

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

11 sty 2009, 01:05

hej,

Agniecha - a może spróbuj zorganizować Tomkowi bardzo aktywny poranek :ico_noniewiem: jakiś spacer do południa, jakis obiadek przed pójsciem spac?u nas to jest tak, że Alek zazywczaj po 13 albo 14 zasypia, zanim zaśnie idzie na spacer, a przed spacerem zazwyczaj zupka i jak jedziemy wózkiem to czesto zasypia pod koniec saceru a potem go przekładam w domu do łóżeczka natomiast gdy chodzimy nózkami to Alek po powrocie juz ziewający i jakies ciepłe picie i jakoś zasypiamy..

Alineczka - trzymam kciuk zeby wszystko sie szybko ustabilizowało!!głowa do góry!!a spacerki pewnie że budują odporność..a infekcje to nasze dzieci podłapują zazwyczaj od kogoś, bo przeciez dbamy zeby sie nie przegrzewały czy nie podziębiły..

Frydza super że Wiki wraca do siebie!!dobrze że na drodze wszystko sie dobrze skończyło!!tak teraz trzeba uważać..ja sie czasem boję z R jeżdzić, on tylko papla że mamy nowe opony zimowe i że ok :ico_olaboga: ja mam wrażenie że on cały stres wyładowuje za kierownicą :ico_olaboga: tak to taki ocean spokojny jest a za kółkiem to prawdziwy wariat..z nami jak jedzie to jeszcze sie troche pilnuje ale jak sam to juz sobie wyobrazam :ico_olaboga: droga to tor przeszkód dla niego :ico_olaboga:

ciekawe jak Ania??Aniu jak tam dziewczynki??co z tymi wrednymi kolkami u Weroniki??

a u nas nic nowego, no oprócz tego że od wcz kiepsko sie czuję, tesciowa mnie na do widzenia ugosciła pizza z pudełka, chyba /na pewno/ miała juz dość obiadkowania :-D a ja teraz ubolewam..nudzi mnie, rwie na wymioty od czasu do czasu :ico_olaboga: i zołądek pobolewa jakoś chyba..ide jeszcze herbatkę mietową łyknąć ..

pozdrawiam, miłej niedzieli życzę!!

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

11 sty 2009, 11:47

Hej dziewczyny! Jestem, żyję :ico_oczko:
Weroniczka raz lepiej raz gorzej - dwa dni były bezkolkowe, wczoraj wieczorem znów Niunia spłakała się bardzo :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: .
Nasza Pyzunia ładnie rośnie - najmniejsze ubranka już od tygodnia leżą na dnie szafy i czekają... na sprzedaż :-D bo niewiele razy używane.
Przepraszam, że się nie odzywam, nie mam czasu nawet na spokojnie poczytać, a jak mam to jestem zbyt zmęczona.
Krzyś już w pracy i cale dni jestem sama z dziewczynkami, a podjęłam się jeszcze tłumaczenia, bo kaska fajna z tego będzie. Ale łatwo z tym całym majdanem nie jest. Oby tylko Weronice przeszły kolki... no i czekamy na wiosnę co by wybywać z mieszkania na cały boży dzień...
Poza tym przymierzamy się do przeprowadzki, myślę, że w przyszłym tyg rozstrzygnie się co i jak, gdzie i kiedy.
Poza tym mój brat przyleciał z Anglii i właśnie pojechali z Krzysiem i Helenką po mamę, która przyjedzie pociągiem. Także rodzinka jest u nas i super!
Za 2 tyg z kolei przylatuje Krzysia siostra i teściowa do nas dojedzie.
Poza tym ciągle goście - znajomi chcą poznać Weroniczkę i zobaczyć Helenkę :-)

Helenka bardzo urosła, straszna z niej "zosia-samosia" a Jej głównym hasłem jest "ne" . Bardzo chce pomagać przy siostrzyczce, do tego stopnia, że nauczyła się na lalce jak zmieniać pampersa i teraz pozwalam Jej czasem asystować przy tej czynności :ico_oczko:
Ogólnie Szpak bardzo pocieszny o kochany jest - i taka z Niej Tatusia córeczka, że jak Krzyś mnie przytuli i pocałuje, to Lenka się denerwuje, krzyczy "ne" i mnie odpycha :ico_szoking: Tak samo reaguje jak np moja mama mnie przytula - wtedy odpycha Ją... Aha, no i wygląda na to, że Helenka rezygnuje z południowej drzemki... Tzn jednego dnia śpi, innego nie. Sama nie wiem od czego to zależy.

ups, miał być szybki i krótki post, a tu wypracowanie wyszło :ico_oczko:

przepraszam Was kochane, że tylko o sobie, jak się uporam z tłumaczeniem (choć pewnie nie szybko bo to ponad 100 stron), to będę miała więcej czasu na klikanie na tt'
na razie na grudniówkach troszkę więcej siedzę - przyznaję bez bicia, ale dlatego, że sporo tam kolkowych dzieci i szukam sposobów na walkę z tym cholerstwem.

oki, teraz to naprawdę spadam

buziaki!

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 sty 2009, 12:50

Czesc laski!
Brr alez mroźno u nas. Niby to -2, ale wiatr i wilgoć.
Nawet jak było -10 nie byłam tak zmarznięta jak teraz wróciłam.

Czytam Was regularnie, ale nie piszę, bo raz weny brak, raz czasu, a czasem poprostu nic mi się nie chce. Myślicie, ze wpadam w depresję? Normalnie od jakiegoś czasu czuję, ze tracę zainteresowanie do wszystkiego, oprócz Wanesski. Tylko dla niej codziennie zwlekam się z łózka, robię jej śniadanko, idę na spacer itd. itp... a poza tym nic mnie nie cieszy :ico_placzek: Oj pierwsza narzekaczka na czerwcówkach :ico_puknij:

Frydza cieszę się bardzo, ze Wikusi jest juzx lepiej. Normalnie jak dziecko tak się męczy człowiek by zabrał wszystko na siebie, ale tak szkoda, ze tak się nie da.

Aniu gratul;uję podjęcia się tłumaczenia. Ja bym chyba nie umiała się zorganizować :ico_szoking: Kiedy Ty wszystko zdązasz? Dwójka maluchów, dom i jeszcze praca. Zyczę sukcesu!

Aleksandrowicz zyczę jak najszybszego powrotu do formy. Teściówka chyba nie chciała Cię otruć :ico_haha_01: Chociaz swojej bym taka pewna nie była :ico_oczko:

Agniecha ze swojego doświadczenia Ci powiem, ze nic nie zrobisz z tym spaniem, nie zmusisz Tomeczka do zmiany godzin snu. Tak to juz jest, ze to maluchy narzucaja nam swój plan dnia, a nie my im. Co byś nie robiła, on i tak zrobi po swojemu. Ja tez próbowałam zmnienić godziny drzemek... I przciągałam z kładzeniem spać, i uciszałam wcześniej, by zasnęła. Na nic. Było to, jak chcviałam by wstawała rano później. Przecioągałam do 23 czasem wieczorem, a mała i tak budziła się o swojej godzinie. Az sama nie zdecydowała się na późniejsze pobudki. A popłudniowe drzemki? Nawet jak budziła się o 18, to zdawało by się, ze nie zaśnie o swojej godzinie (21.00) , ale zawsze pada o stałej porze.
Więc cierpliwości, synuś sam się ureguluje :ico_oczko:

Narazie lecę robić obiadek.
Zdrówka zyczę wszystkim smarkatym i rzygającym :-)

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

11 sty 2009, 13:05

Witam
Agniecha pracę mam od poniedziałku jest to gastronomia . Ale babki dały mi do zrozumienia że jakiekolwiek l-4 = zwolnieniem z pracy . Babki tam pracujące już 7 lat jeszcze na chorobowym nie były , dostałam formularz na badania wstępne ale nie wiem czy ma sens je robic jak i tak wiem że najpierw muszę iśc do szpitala .Fakt że wyobrażałam sobie to trochę inaczej , mianowicie że dostanę umowę popracuję sobie do czerwca , potem zabieg l-4 i znów do pracy ale w takim wypadku jak już wcześniej pisałam pracy już nie będę miała , więc M twierdzi że nie ma sensu zwłaszcza że bule no niestety mam czasami słabe czasami nie do zniesienia no i samopoczucie też nie najlepsze , trudno , teraz mam wychowawczy i muszę to wykorzystac mimo tego że praca bardzo mi się podoba .No a Tomcio w kąpieli super rewelacja , pływak z niego że hej super .

Frydza ja się do ciebie dołączam , pół nocy nie przespanej ,głowa mnie boli i ogólnie taka przymulona jestem , u nas chyba zęby idą bo Wiki też apetyty nie ma katarek ma ale ładnie wypływa kaszlu nie ma ,więc dla tego myślę że to zęby . A te plamki to wiesz co to było .

Miłej niedzieli życzę wam kobietki , bo ja do pracki śmigam .

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

11 sty 2009, 14:14

Witam niedzielnie :-D Wiki kima obiad sie gotuje popoludniu jedziemy do pradziadkow :ico_oczko:


Aleksandrowicz pisze:czasem boję z R jeżdzić, on tylko papla że mamy nowe opony zimowe i że ok
hehe u nas to samo nowe opony i co ,jak nas zarzucilo to myslalam ze juz koniec,serce mialam w gardle :ico_olaboga: dobrze ze jakos sie wkoncu zatrzymalismy i nigdzie nie walelismy uffff :ico_noniewiem:
Zdrowka Aleksandrowicz coz cie to meczy za bakcyl ??tesciowa cie przytrula ???hihi zartuje :ico_oczko:



ania1980, witaj Kochanienka :-D boze biedna weronisia i te pieprzone kolki wspolczuje,obys znalazla odpowiedni specyfik i jej pomoze :ico_sorki: :ico_sorki:
Helenka fajna pomocniczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no i super ze jeszcze te tlumaczenia robisz podziwiam :ico_sorki: :ico_sorki:



Alineczq, bedzie dobrze kochana,moze to chwilowa deprecha i szybko minie sciskam mocno :ico_buziaczki_big:



edyta29, pamietaj zdrowie najwazniejsze,idz wkoncu na ten zabieg im predzej tym lepiej naprawde ,nie czekaj tyle!!!znajdziesz lepsza prace!!
edyta29 pisze:. A te plamki to wiesz co to było .
plamki byly od zapalenia gardla przenioslo sie to na jezyk i wargi ale juz zniklo :ico_oczko:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

11 sty 2009, 14:16

czesc
mam chwile spokoju to szybko klikam
lelek spi
rodzice w kuchni pichca
adas obok w fife pogrywa
siostra w kosciele
druga spi biedna. jakies chorobsko ja dopadlo
i to jeszcze we wlasne urodzinki a buuu

ale wczoraj poswietowalismy niezle
od rana niezle zamieszanie w domu
bo sisterki obie w domu wiec zawsze rumor niesamowity

wieczorem napelnilismy piersioweczki i pojechalismy banda na kulig
4 auta swirow hehe

a na miejscu konie sanie, sanki i jazda przez pola laki lasy....

ale czad!!!

po takiej przejazdzce
ognicho , kielbacha
gospodarz tak sie rozweselil ze jeszcze kolumny przytargal na zewnatrz i byly rowniez tance
normalnie taki odlot i smiechawa
za domem mial plac zabaw wiec sie wyglupialismy jak dzieci
na zjezdzalniach chustawkach hehe

oj niezapomniany wieczor

po powrocie wszystkich zgarnelismy do nas
na torta jadziorki
jedzonka i wodeczke
rodzice zasiedli z nami i bylo zabawnie
tylko przy spiewaniu Toastu jadziorce
Lelek sie obudzil i czul co sie swieci bo dopiero sie uspokoil jak go zabralam do towarzystwa
i tanczyl z nami do polnocy hehe

teraz odsypia

zabralismy dzis lelka na msze dla dzieci
ale to niewypal
bo tyle ludzi
taki scisk ze zadna przyjemnosc z dzieckiem stac na rekach
ale za to pod kosciolem sie wybiegal szczesliwy
spotkalismy znajomych
maja coreczke miesiac starsza od lelka
uslyszalam komentarz .. oo jaki lelek maly
nasza mala 3 razy wieksza
odpowiedzialam ze nie ma sie z czego cieszyc
ona na to ze wlasnie Tak bo dobrze odzywiana
hmmm

lelka glodzimy zapewne hehe

oczywiscie smialismy sie z tego
ale takie hasla potrafia i :ico_zly:
hihi

Aleksandrowicz no nie ma to jak u siebie!!

Agniecha wiesz u nas jest tak ze lelek wstaje ok 8, i o 12-.12.30 spi codziennie
potrafilby i o 11 gdyby jechal wozkiem/autem
i zawsze przed spankiem biega godzinke po sniegu. wraca szczesliwy wypija cieply herbatke/wode i odpada w moment
ja wiem ze tobie trudniej zaplanowac taki spacer z wiadomych powodow
mozesz w domu pootwierac balkon/okna
ubrac go cieplo i w pokju swirowac
albo w wozku polozyc spac . na swiezy powietrzu
badz w domu
lelek kiedys nie potrafil w dzien zasnac w lozku/lozeczku
a teraz bez problemu
to wszystko nastepuje powoli
wy dopiero co rozstaliscie sie z cycem
teraz kolej na inne zmiany
bedzie dobrze
obserwuj go a moze uda sie zorganizowac drzemki o dogodnej dla was porze
powodzenia!


Aniu ale masz zamieszanie w domku. z rodzinka zawsze weselej i jakas pomoc przy dziewczynkach. super
a te kolki brrrrrr
co do zazdrosci to leos przejawia ja bardzo ale w stosunku do Adasia. nie moge sie do niego tulic. a inni to nawet reki polozyc hehe
ale staramy sie nie poddawac
poki co nie stanowi to problemu
ale myliscie ze dzieciaki wyrosna z tego samoistnie??

Alinko moze ta zimowa aura w taki nastroj cie wpedza co?
pomysl o jakis pozytywnych aspekatach , powodach do radosci
wiem Waneska! ale o wszystkim co z nia zwiazane
masz jakies przyjaciolki z ktorymi mozesz czasem uciec na kawe czy piwko?
moze jakas sztuka w teatrze albo seans filmowy??
nie poddawaj sie!

Edyta co to za pracodawca ktory zwalnia za L4??? jakies przegiecie
dbaj o siebie! zdrowie najwazniejsze!

[ Dodano: 2009-01-11, 13:18 ]
no i tyle sie spisalam a zapomnialam postawic :ico_tort: za pierwsza 18stke Leonka!!!!
piccolo colo dla najmlodszych :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:

lelus dzis swietuje razem ze swoja chrzestna hihi
ona 24 urodzinki

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość