Ramonka bedzie cudownie, zobaczysz nie ma nic wspanialszegoja sie zastanawiam jak to z jedym bedzie dasz radeboję sie nie powiem ze nie
Oj tak największeSoniaa, Moja koleżanka z forum lutówek 2008 ma różnice roku i 4 miesięcy między dziećmi i z tego co pisze i widziałam (znamy się osobiście) to pierwsze tyg są ciężkie ale znośne trzeba się tylko przyzwyczaić do nowej sytuacji obowiązków itp. teraz młodsze dziecko ma 7 miesięcy a starsze jest w wieku mojej Dominiki i są szczęśliwą i zgrana rodzinką.
[ Dodano: 2009-01-11, 22:11 ]
ramonka Jedno dziecko to pikuś będzie super. Dzieci to największe szczęście jakie może spotkać kobietę.
tal jest na początku jakby się coś tam przelewało,żabki i motylki harcowały tak za 2 tygodnie będą już kopniaczki choć każda kobieta czuje ruchy troszkę inaczej i w innym terminie. u mnie narazie cisza.Mi cos tam bulgotało ale chyba przestało
Ja też jakoś nie mogę sobie tego uświadomić że jestem w ciąży i powiem szczerze ze pierwsza ciąże przezywałam bardziej teraz to jakoś tak na luziebrzuszku na pewno jest dzidzius
U mnie tez pierwsza ciaza byla zupelni inna Tak jak mowisz ta druga jest bardziej na luzie chociaz musze przyznac ze z coreczka początek mielismy trudny bo bardzo nam chorowala Teraz wiem, czuje ze bedzie dobrze wszystko, bo nie moze byc przeciez inaczej i juz!!![ Dodano: 2009-01-11, 22:17 ]Ja też jakoś nie mogę sobie tego uświadomić że jestem w ciąży i powiem szczerze ze pierwsza ciąże przezywałam bardziej teraz to jakoś tak na luziebrzuszku na pewno jest dzidzius
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość