to ja gratulacje dla gagi złożę na osobnym wątku

u mnie bez zmian, przeziębienie nadal trzyma i nie chce przejść

secret, ja jeszcze jestem

no to trzymam kciuki by sie pojawił, pij dużo i postaraj sie nie denerwować, choć napewno to trudne.MAM JĄ PRZYSTAWIAC A POTEM MLEKIEM NAŃ I CZEKAĆ NA POKARM
polecam inchalacje z sody oczyszczonej, na pół szkl. wrzątku łyżeczka sody i pochylić tam usta z nosem i wdychać pare. od tego mi odpuściło - pojawił sie katar, nawilżył tam wszystko i zeszło.u mnie bez zmian, przeziębienie nadal trzyma i nie chce przejść
no pewnie! bardzo nam miłoja wprawdzie lutówka i pisze też na lutówkach, ale już z przyzwyczajenia do Was zaglądam i pewno tak zostanie, więc o ile ktoś bedzie tu pisał to ja też
noo, u nas dużo chłopców, Marta suprr kobietka na swatową, Milenka śliczniusia, więc trza myślećananke Ty już synową zaklepujesz??? w sumie racja, większość chłopców sie rodzi, na lutówkach też chłopaki.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość