hej jestem w koncu. Rano wstalismy o 8-mej, wspólne sniadanko i herbatka, potem teściowa przyszła no to kawka i tak zeszło. Potem sie wziełam za nalesniki, tyle ciasta zrobiłam że smazyłam i smazyłam ale przynajmniej nie umrę dziś z głodu, mam nalesniki na całe popołudnie
tęsciowa przyniosła "nowinke" ze jeden z M. kuzynów mieszka z rodzcami a nie z żoną bo mieszkali z jej rodzicami i ciągle się mamusia jej wtrącała do ich życia no i córka słuchała mamy a nie z mężem była i się rozeszli. Szkoda trosze bo fajna z nich para była. Już ponad 4 miesiace tak osobno sa. To jest właśnie skutek wtrącania się rodziców i teściów. A mój "święty" tesć ponoć powiedział że "po cholere sie starzy do młodyxch wtrącają". w jego ustach to najlepszy żart świata bo myśmy bez niego nic nie mogli póki się nie zbuntowaliśmy, wiecznie kłótnie z nim były. tylko na szczęście m. był po mojej stronie a nie tatusia
[ Dodano: 2008-03-19, 12:58 ]
kasiulinka, no to ja ci dam moje kg bo ostatnio tyje w tempie szalonym

a żelazem sie nie przejmuj, ja łykam i mnie często goni do kibelka, wcale a wcale mi to nie zastopowało, może u Ciebie tez tak bedzie. Lekarka mi powiedziała że u niektórych nawet biegunke żelazo wywołuje
na usg będę czekała z niecierpliwości, wedle mojej teorii bedziesz miała babeczke bo w pierwszej połowie czerwca same baby na liście:ico_oczko:
[ Dodano: 2008-03-19, 12:59 ]
jaaaaaaaaaaaa, mamy studniówke dziś. To stawiam nalesniczki moje w ramach poczestunkku
