to dobrze że nie marudzi, zębów może nie być widać a może i idą, nasze piersze jak szły to ja myślałam że dwa a tam 4 wyszły.Norbi jest spokojny, nie marudzi a i ja zaglądałam mu do buziaka i nic nie dojrzałam
dobre, szprotkaa potem ja jak szprotka między nimi
a mój syn właśnie usnął sobie sam w łóżeczku. Pora już jego nastała i miał już takie małe oczka więc go położyłam w łóżeczku, zrobiłam 150ml mleczka i poszłam sobie a za chwilę słyszę chrapanie oby już tak zawsze zostało. Wczoraj wieczorem też sam usnął tylko że płacz był większy