Dobry wieczor :) my juz mamy internet na stale!!
Witam nowa kolezanke :)) no i to tyle jezeli chodzi o radosne rzeczy
Pochwalilam ostatnio Nine ze pieknie sypia, zasypia w lozeczku, nawet jak ja kladlam a nie byla spiaca to lezala i mowila sama do siebie ... i nagle boom!! Od 2 dni mi placze strasznie, nosze ja na rekach zeby usnela, nie wiem o co chodzi
w nocy zjadla mi cycki obydwa i 140ml mleka z butli! Nie wiedzialam juz co mam robic. Temp zadnej! No i dzisiaj zobaczylam wysypke na jej plecach. Skora jej sie luszczy. Z glowki luszczyla jej sie od kilku dni ale smarowalam dzielnie i wyczesywalam i jest ladnie, buzka czysta, brzuszek tez, a rece, nogi i plecy cale szorstkie!! Zaczelam sie zastanawiac czy nie jest taka marudna bo ja swedzi. Bo klade ja kolo siebie a ona wierzga nogami i nawet jak nosze na rekach to nic jej sie nie podoba
w srode mala ma szczepienie, dzisiaj nie bylo pediatry i jak do jutra jej sie nie poprawi to ide do jakiegos innego. Chociaz wlasnie tfu tfu mi spi ladnie w lozeczku :)
Ale wczoraj? Koszmar, od 3 do 5 ja nosilam na rekach! Normalnie odkladalam do lozeczka i szlam spac dalej. Pozniej wstaje o 6, 7, 8 i koniec snu. Ja zmeczona, ona niezadowolona ehh dobrze ze M mi pomaga bo inaczej bym wysiadla! No i boje sie, ze sie przyzwyczai. Nigdy po kapieli jej nie nosilam na rekach. A teraz caly czas! Ale nie mam sumienia, jak patrze jak sie meczy i widze ze tylko to ja w miare uspokaja i zasypia
ehh no trudno bede ja oduczac jak sie nauczy
Ach i na studiach do nonono! Wszedzie prace w grupach, wszyscy swoje grupy juz maja, projekty trzeba oddawac a nie moge byc jednoosobowa grupa, a juz za pozno zeby sie dolaczac. Wszyscy mnie denerwuja :D a najgorsze jest to, ze moich znajomych nagle nie ma. Moja przyjaciolka i 3 najblizsze kolezanki tylko nie zapomnialy o mnie, a tak to wszyscy koledzy i inni chyba mysla, ze jak sie ma dziecko to juz nie mozna sie odzywac, odwiedzac? Ale mnie denerwuja :[ nie umiem zyc bez towarzystwa innych i uwielbiam jak ktos mnie odwiedza, a tu nagle kazdy zajmuje sie swoimi sprawami i nie ma czas dla innych wrRr ja zawsze staram sie dla wszystkich go znajdowac! To tyle jezeli chodzi o narzekanie - moze macie koncepcje o co chodzi z ta wysypka i sucha skora - ja ide poczytac na necie co to moze byc ..
[ Dodano: 2009-01-13, 13:20 ]
Dzien dobry :) cos Was nie widac! A u mnie duze zmiany od wczoraj :P ponarzekalam na Nine, zasnela o 22, o 6 rano ja budzilam bo moje cycki :D zaczynaly pekac jak balony :P a ze nienawidze odciagac pokarmu to ja obudzilam zeby cos zjadla :) tak wiec 8h snu zaliczone i moze by bylo wiecej :) teraz lezy tfu tfu grZecznie na lezaczku :) ale cos mi sie wydaje, ze z usypianiem i tak bedzie problem bo juz cwaniara sie nauczyla usypiac na rekach
biore ja w pozycji poziomej i odrazu oczy zamkniete
ehh dobrze, ze jak usnie odkladam do lozeczka i tam juz sobie grzecznie spi! O 6 rano obrocilam ja na brzuszek i spala smacznie dalej do 9 :)
A na jutro jestesmy umowione na szczepienie
A w czwartek dziadek Niny przylatuje (czyt. moj tatus :D) uwielbiam wizyty rodzicow!! (Ale tylko moich :P )
Milego dnia Wam zycze! I ide werandowac Nine, bo u nas -6 wiec za zimno na spacer
[ Dodano: 2009-01-13, 13:22 ]
Ach i juz wiem skad ta sucha skora! Od naszych dlugich kapieli ... bo suche ma nozki, suche rece, suche plecy, a brzuszek i twarz sliczne :) wiec nie ma innej opcji ... skracamy kapiele
i to drastycznie! Bo Ninka musi miec najpiekniejsza skore na swiecie :P