Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

13 sty 2009, 14:30

hej.
zdrówka dla chorowitków.U nas na szczęście ok.zdrowi i weseli.Joachim łobuzuje na całego :-D tak więc czasu na posiedzenia długie przed monitorem brak.
i to tak na tyle...
pozdrawiamy :-)

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

13 sty 2009, 23:39

Hej!
anetko, fajnie że zajrzałaś. Wiesz Joachim ma identyczne iskierki w oczach jak mój Maciej i pewnie z niego niezłe ziółka tak jak i z mojego :-D
A reszta dziewczyn??

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

14 sty 2009, 09:29

Witam!!! Pisze do was bo już niemam siły i jestem bezradna. W poniedziałek byłam u kontroli z Matyldzia, po tych zastrzykach. Powiedziała że jest już dobrze a nawet super dobrze, ale przepisała jeszcze zinat, niewiem po co ale kazała podawać dwa razy dzieniie po łyżeczce. No to od wczoraj Matyldzia wymiotuje i ma gorączke :ico_chory: , do tego jak by niebyło wczoraj dzwonią z przedszkola że martynka ma gorączke i mam po nią przyjść :ico_chory: A przecież do 4 stycznia brała antybiotyk, który szybko zadziałał, i też już było super. :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Niewiem co mam z nimi zrobic, opadam z sił. Jestem załamana :ico_placzek:

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

14 sty 2009, 15:07

mazia***, - chyba to taki trudny okres bo Niki od tygodnia grączkuje na początku do 40 stopni teraz do 38 i 6 kresek :ico_olaboga: widocznie dziewczynki po tym pierwszym choróbsku były osłabione i zaraz po załapały coś nowego. Ja zaczełam podawać Niki do antybiotyku czosnek i syrop z cebuli i mam nadzieje że to wzmocni jej odporność , pozatym przy antybiotyku daje jej actimele do picia :ico_buziaczki_big: zdrówka dla was

Ostatnio tak żadko tu zaglądam ale jestem zawalona sprawami po uszy :ico_noniewiem: planuje sobie własną działalnosc - ale zobaczyy jak to bedzie :-) nie chcę zapeszac. Nadal czekamy na odbiór domu a po tym zaczne wszystko na szybszych obrotach.
Zapraszam was kochane na moją stronke o paznokciach :
www.paznokci-czar.pl.tl i licze że zostawicie jakieś komentarze
:ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

14 sty 2009, 15:50

Hej!
maziu! spokojnie, dasz sobie radę. Może idź po radę do jakiegoś innego lekarza? Dziewczynkom pewnie trzeba podnieść odporność, tak często ci chorują. U nas na razie ok, Maciej zdrowy, tran pomaga. Od września do stycznia miał tylko 2 lekkie katarki. Ale nigdy nic nie wiadomo.
edulita, paznokcie extra!A jeżeli chodzi o Actimel, to sama go pijałam, ale do czasu, gdy coś na ten temat przeczytałam. Jak znajdę u siebie, to wyślę ci na pocztę.
Mam, więc wysyłam!

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

15 sty 2009, 16:33

Witam! My już po kolejnej wizycie lekarskiej!!! Martyna ma angine i dostała zastrzyki :ico_placzek: :ico_olaboga: A mati musze jutro zrobić badanie moczu i krwi, i tylko dostała tabletki odpornosciowe :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

15 sty 2009, 22:22

Witajcie!
kasiulka, chłopcy są wspaniali! Dziękuję za zdjęcia. Konradek jest taki troskliwy :-) :-) Niestety nadal nie otwieram filmików od ciebie :ico_placzek: A jak ty się czujesz w roli podwójnej mamy?
maziu, buziaki dla małej

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

16 sty 2009, 13:12

chloee, - dziękuje za artykuł - ja wiem o tym ze wszystko podawane jako sztuczne i gotowe suplemeny diety jest zagrożeniem lenistwa organizmu - nawet witamina c podawana sztucznie rozleniwia organizm który później nie chce pobierać jej z pokarmów - dlatego ja zamiast wit c jem kiszoną kapuche :) Actimelek - to tylko przy antybiotyku jej podaje ale za to syrop z cebuli i czosnek jako naturalny antybiotyk staram sie jak najczęściej :-)
mazia***, - my tez mamy angine tzn kończymy ją już - ucałuj dziewczynki niech już zdrowieją gwiazdeczki
Lece na pocze sprawdzić czy mam foty od Kasiulki :-)

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

16 sty 2009, 15:00

Witam dziewczyny :-) Widze że o witaminkach mówicie, ojjjjjjj jak ja bym chciała zeby moje dziewczyny jadły wiecej warzyw i owoców. Ale niechca, od 4 godz. namawiam Martynke żeby zjadła banana :ico_olaboga: Gotuje własnie marchewke z groszkiem, i jestem pewna że tego nie chwycą. Ale gotuje bo może akurat.Zrobiłam syrop z cebuli. to przezs 3 dni piła ale jak juz dostała zastrzyki to juz wszystko inne beeeeee :ico_noniewiem: I to niejest tak że jak się nie nauczy to niebedzie jadło, w domu od zawsze są jabłka, banany i inne owoce tak samo bez surówki mój mąż niezje obiadu i też zawsze mam. Ja już poprostu niemam siły :ico_olaboga: W przychodni dzis się w.......m :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Załatwiłam sobie pielęgniarke żeby dawała Martynce te zastrzyki, i tylko było mi potrzebne żeby lekarka napisała że zastrzyki w domu. Wtedy pielęgniarce za to zapłacą a ja je mam darmowe, i wszyscy zadowoleni. Ale nie :ico_zly: lekarka powiedziała ze dziecko jest zdolne do chodzenia, i mi takiego czegos nienapisze. Moge se wziąść tą pielegniarke prywatnie :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: a TAKA PIELĘGNIARKA BIERZE OD 10-15ZŁ ZA ZASTRZYK. :ico_olaboga: Wiecie niejestem w tak fatalnej sytuacji, moge se jechać na ten zastrzyk na pogotowie. Ale powiedzcie sami, dwoje dzieci ubieraj jedz z nimi tam. Tym bardziej że mała jest po zastrzykach. Dziś do tego wszystkiego Matyldzi robili badania, krwi i moczu. 4 razy jej kłuli rączki bo niemogli znalezć żyły, najpierw niechciała ta krew leciec a jak potem chciałam iść do domu to leciała i leciała. :ico_olaboga: A teraz wez matyldzie na rączki bo pokłuta a Martynka też chodzić po tym zastrzyku nie umi. :ico_olaboga: :ico_olaboga: Same problemy mam w tym roku :ico_olaboga:



A tak po za tym gdzie jest Asia, tak długo już tu niezagladała :-)

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

16 sty 2009, 21:15

maziu :ico_olaboga: Faktycznie rok nie najlepiej się zaczął dla was. A dziewczynki chociaż lepiej się czują?? Z tymi badaniami krwi to u nas też tak bywa. Macieja nieraz już kłuli :ico_noniewiem: , rzeźniczki z tych pielęgniarek. W jednym tylko miejscu zrobili to profesjonalnie, dziecko leżało i pobranie krwi zająło 2 minuty. Ale to zależy od ludzi... Wiesz w tamtym roku, jak małemu nie mogli pobrać krwi, to wysłali nas na oddział do szpitala, zwięli mi dziecko :ico_nienie: , zrobili co trzeba i oddali osikane, posmarkane, spłakane, nie chciał się ode mnie odkleić przez kolejne dni :ico_placzek: :ico_placzek: .
maziu, zdrówka dla twoich dziewczynek!!!
A co do warzyw i owoców, to Maciej je uwielbia. Bez różnicy, począwszy od porzeczek, agrestu, na fasolce skończywszy. Dziś na obiadek miał pulpeta, ziemniaki i brokuła, jak zapytałam, co mu najbardziej smakuje, to pokazał brokuły :-) Cieszy mnie to bardzo, bo sama uwielbiam warzywa i owoce. Ale tak na pocieszenie, Maciej jest wszystkożerny :ico_haha_01:

[ Dodano: 2009-01-18, 19:20 ]
I chyba u nas zaczęło się chorowanie :ico_chory: Od wczoraj mój mąż jest "niewyraźny" :ico_haha_01: , a wieczorem Maciej dostał gorączki 38,3C, dałam mu czopek. Śpi... Innych objawów nie ma, więc może to ząbkowanie, dolna trójka w natarciu...
A co u was?

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość