zirafka, nie za duzo dajesz tej witaminy D? zwlaszcza, ze Kubuś pije butlę?
wiem, ze nadmiar witaminy D jest szkodliwy, wrecz toskyczny.
"Nadmiar też jest szkodliwy
Powinniśmy pamiętać o tym, że witamina D w dużych ilościach jest toksyczna - jeżeli spożywa się ją w czterokrotnie większej dawce niż zalecana.
Wynikiem nadmiaru tej witaminy może być biegunka, łatwe męczenie się, wzmożone oddawanie moczu, ból oczu, świąd skóry, bóle głowy, nudności, brak apetytu, a nadmiar wapnia, który osadza się w nerkach, tętnicach, sercu, w uszach i płucach, powoduje niekorzystne zmiany w tych organach, a nawet opóźnienie w rozwoju dziecka. U dorosłych zwiększa ryzyko zawału, powstania miażdżycy i kamicy nerkowej.
Należy przy tym jednak wspomnieć, że długotrwałe przebywanie na słońcu nie wywołuje hiperwitaminozy, czyli zbyt dużej ilości tej witaminy, gdyż organizm sam odpowiednio zmniejsza wtedy jej wytwarzanie."
zrodlo
http://www.resmedica.pl/zdart5982.html
Jak Olo mial slabe bioderka, to lekarz kazal dawac raz jedna raz dwie krople, a to dlatego miedzy innymi, ze Olo byl jeszcze na cycu.