[ Dodano: 2009-01-14, 10:34 ]
racja, jakos nie pomyslalam o tymA ty jak musisz rozcieńczać to niech twoją miarka bedzie butelka.
10 ml soczku + 100 ml wody

zaraz poczytam, moze bedzie napisane, ile tego podawac..
a Ty ile dajesz Majce na 1 raz?
racja, jakos nie pomyslalam o tymA ty jak musisz rozcieńczać to niech twoją miarka bedzie butelka.
10 ml soczku + 100 ml wody
noo okej, sloiczki to podgrzac, ale ja pytalam o soczkico do podawania słoiczków - u mnie nie ma napisane, żeby rozcienczac je z woda (czy obiadki, czy zupki, czy deserki), tylko, zeby troszke je podgrzac przed podaniem, wiec ja robie im kapiel wodna i sa takie letnie...
czy ja wiem.. przeciez nawet spacerowke mozna tak rozlozyc, ze dziecko jedzie w pozycji polsiedzacej, w sensie lezy prawie..a dziecka nie powinno sie wkladac do spacerowki dopiero wtedy, kiedy bedzie samo siedzialo?? nie wiem...![]()
![]()
![]()
noo okej, sloiczki to podgrzac, ale ja pytalam o soczki
racja, racja... ale moj wozek nie ma tego "spiworka" na nogi w spacerowce... musialabym mala opatulic jakims kocem...przeciez nawet spacerowke mozna tak rozlozyc, ze dziecko jedzie w pozycji polsiedzacej, w sensie lezy prawie..
no tak, zapomnialam o tym... zawsze jak mysle o spacerowce, to widze siedzace dziecko...no właśnie, w spacerówkach można na półleżąc siedzieć więc nie wydaje mi się że trzeba czekać aż dziecko będzie samo siedziało
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość