MAJ 2009

[ejustysia]

avanti eee to ty musisz zmienić te rogóweczke :) bo coś czuje, że ona nie da rady przy dzidzi Twojej :)

[avanti83]

ejustysia, swojemu 9 letniemu dziecku to bede starala sie tlumaczyc ze raczki to sie myje albo wyciera w serwetke a nie w mebelki ale moj synek to bedzie aniolek taki jak tatus wiec nie panikuje

[fortunata_fofa]

Cześć dziewczyny ja się dopiero zwlokłam z łóżka. Od wczoraj leże bo mam temperaturkę 38,8 kaszel już mi minął. Wypociłam się popijałam mleczko z miodem ale i tak jutro idę do lekarza niech mnie przebada. Bo temperatura mnie przeraża.

[zoola27]

fortunata_fofa, zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia !!!! do lekarza idz koniecznie

[ejustysia]

fortuna fofa wydaje nakaz bycia zdrowym !!!!!

cześć śpioszki , widze, że pustka, mój mąż od rana w toruniu pomaga siostrze plakaty wieszać na kolejne targi. Niestety jak wynajmowala do tego ludzi to sieokazywalo, że nigdy nawet 1/4 plakatów nie byla powieszona, tacy ludzie sa uczciwi.

Ja odpoczywam po wczorajszym, na samym starcie jeszcze we wloclawku zlapala nas policja bo mąż przekroczyl prędkosc o 37 km, przy okazji okazalo sie, że oc bylo do 13 stycznia - normalnie to by zabrali na lawetke samochód, ale jacys chyba glupi byli bo wzieli 140 zl w lape (nie slyszalam o tak niskiej lapówce tym bardziej, że grozil nam za samo OC bardzo wysoki mandat ) no a potem zmarzlam na tych targach bo siedzialam przy kasie przy drzwiach a tam ciagle ktos wchodzil - dostalam za to fajny masażer na cellelitis, przy okazji pan mnie pomasowal bo powiedzialam, że mnie kręgoslup boli, zbadali mi wzrok, no i troche kosmetyków, ale takich co ja nie lubie akurat :P W domku bylam po 22 i tak jak weszlam to zasnęlam (w uranku hihihi).

[22540MONIKA]

fortunata_fofa, dużo zdrówka Kochana

witam sie cieplutko
my wczoraj po Kościółku jezdziliśmy na rynek i do telepzzy na pizze
wróciliśmy po 19. ale milutko było

dziś z rana pokłóciłam sie z moim T wyszedł z domu zły do pracy
Magda już w szkole
u nas pada snieg

[zoola27]

jestem i ja !
wczoraj spedziłam bardzo miły dzionek z mezulkiem
bylismy wieczorek u jego chrzesnika (mały przed nim ucieka ), dostałam od kuzynki spodnie ciazowe
ejustysia, mi OC wychodzi jakos teraz po 20 stycznia ...znowu kasa

dziewczyny powiedzcie mi długo sie starałyscie o dzidzie ??? pytam bo mam kolezanke
która o 4 miesiecy nic i szaleje ......tłumacze jej ze czasem trzeba poczekac ale do niej to nie dociera

[22540MONIKA]

dziewczyny powiedzcie mi długo sie starałyscie o dzidzie ??? pytam bo mam kolezanke
która o 4 miesiecy nic i szaleje ......tłumacze jej ze czasem trzeba poczekac ale do niej to nie dociera
_________________

Kochana my teraz staraliśmy sie o maleństwo ponad 1,5 roku
to nie jest reguła że juz za pierwszym razem sie uda
4 miesiace to nie jest długo

[ejustysia]

zoola my jesteśmy ze sobą 5 i pól roku i nigdy nie używaliśmy żadnych zabezpieczeń, 2 lata przed zajściem w ciąże zaczelismy sie starać konkretnie, czyli robiliśmy wszystko bym zaszla w ciąże i nic kompletnie, w lipcu mieliśmy sie normalnie pobrać 2009 i byliśmy zdecydowani już na in-vitro no i sie okazalo, że nie będzie potrzebne - więc chyba jak si bardzo chce to nic sie nie dzieje a jak daliśmy sobie spokój i nastawiliśmy sie na lato 2009 to wtedy niespodzianka
Mi sie wydaje, że duzo tez zależy od psychiki - jak komus strasznie zależy to z tego wszystkiego hormony jakoś inaczej sie wydzielaja i nic z tego nie wychodzi - moze nieświadomie wtedy ulegamy jakiejs presji :)

[zoola27]

wczoraj kuzynka mi opowiadała ze ma kolezanke która stara sie o dzidzie juz 2 lata....ma 8 -letnia córke.......i wiecie co jej lekarz powiedział ??? ze on nie wie jakim cudem ona urodziła pierwsze dziecko ??????? ze nie widzi zadnych szans zeby była w ciazy.....