Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

20 sty 2009, 18:36

przed ciążą ważyłam 51kg a teraz ważę 52,5 także jest super :-D
pozazdrościć :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

20 sty 2009, 22:11

U mnie dziś cały dzień spokój, mały spał całe popołudnie, a ja obok niego też zdrzemnęłam się z dwie godzinki. Za to teraz po kąpieli już godzinę leży w łóżeczku i ciągnie smoka.

Ja jak ważę 55 kg to już mogę straszyć - wszystkie kości mi sterczą, dla mnie super waga to 58-57 kg.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

20 sty 2009, 23:00

to ja na sekundkę, zameldować się...

ja cały czas "zakopane",bo dół mam pogłębiony... ale juz smucić nie będę :ico_sorki:
skopie ktoś?? :ico_sorki:

buźki dla Was i spokojnej nocy...

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

21 sty 2009, 06:02

Czesc :ico_haha_01: Ja dzis w super humorze, bo Antos przespal tylko z jedna przerwa na karmienie cale 7 godzin, dzieki czemu ja troche tez odzylam. Teraz tez smacznie spi :ico_sorki: wiec mam chwile czasu dla siebie. Nareszcie ogolilam sobie nogi :ico_olaboga: :-D bo nawet na taka nonono nie mialam czasu.
skopie ktoś??
a prosze bardzo :wpale:
ananke, ile mleka na jeden raz zjada Alanek? Jak to w ogole u Was wyglada z tym karmieniem? To znaczy co ile godzin?
my w końcu wczoraj zamówiliśmy wózek, także w tym tygodniu będzie
Ja sie dopiero zbieram do wybrania modelu :ico_szoking:

Co do pepka to wlasnie wczoraj wieczorkiem odpadl czyli trzymal sie prawie 2 tygodnie.
Jezeli chodzi o gubienie kilogramow, to nie wiem niestety ile zrzucilam, bo nie mam wagi w domu ale mysle, ze niejest zle :-) efekty widac golym okiem w ubytku centymetrow :ico_haha_02:

Do spisania sie pozniej :ico_haha_01: Zycze milego dnia

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 sty 2009, 10:13

bry

ja juza na nóżkach i nawet z kawą przy kompie... doszłam do wniosku, że jak może na siłę zacznę dzień, jak dawniej to będzie lepszy :ico_sorki: zobaczymy... na razie walczę z myślami, trzymam kurczowo drzwiczki jedne w mózgu, coby ich nie wpuścić i na razie nieźle... choć słyszę, jak wrzeszczą za tymi drzwiczkami, że mi się nie uda...

wczoraj też Was poczytałam i starałam się mocno nie dać przed snem...wzięłam kąpiel dłuższą, pomalowałam paznokcie (coby się bardziej kobieco poczuć) i nastawiłam się psychicznie na długą noc... a Młody spał ładnie, oprócz przerwy między 3 a 5 :ico_szoking: noo, ka* cholera on o takiej porze nie śpi i marudzi?? zasnął 10 minut przed tym, jak Krzysiek wstawał...

nie wiem, co się ze mną dzieje... Chłop twierdzi, że w zeszłym roku dokładnie w styczniu miałam podobne nastroje wisielczo-płaczliwe... w każdym razie mam nadzieję, że mi szybko minie... bo mi samej ze sobą źle...
ananke, ile mleka na jeden raz zjada Alanek? Jak to w ogole u Was wyglada z tym karmieniem? To znaczy co ile godzin?
noo, mój to głodomorek, już 5 kg waży, także pożera jak mały dragon :ico_sorki: jada co 3 godziny najczęściej, bo ma też dwie "przerwy" 4godzinne - więc wychodzi około 7 karmień na dobę... no i zrobił się tak dokładny, że można o gościa zegarek ustawiać - podoba mi się to o tyle, że moge cos zaplanować, bo wiem, ile mam czasu :-)

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

21 sty 2009, 10:59

hej dziewczynki..

Ananke kochana..moze zamiast kopa mogłabym przytulic :ico_pocieszyciel:

ja sie troche martwie ze malutka mało je..mleczko mam ale ona sie bardzo szybko meczy i po paru minutach zasypia mi przy cycu i nie moge jej w zaden sposób obudzić :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 sty 2009, 11:01

Ananke kochana..moze zamiast kopa mogłabym przytulic :ico_pocieszyciel:
noo, to może najpierw kopa a potem tulanki?? :-)
ja sie troche martwie ze malutka mało je..mleczko mam ale ona sie bardzo szybko meczy i po paru minutach zasypia mi przy cycu i nie moge jej w zaden sposób obudzić :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Martuś, na pewno gdyby była głodna to byś to słyszała :-) dzieci potrafią się dopominać o swoje :-)
a te "parę" minut to ile? bo jak koło 10 to nie jest najgorzej... tak się mówi u mnie tutaj, że 15 minut przy cycku to posiłek :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

21 sty 2009, 11:11

no i pojawily sie takie drobne krosteczki na policzku boje sie ze to jakies uczulenie..

wczoraj oczywiscie zagotowałam bo zadzowniłam zeby mała zarejestrowac na wizyte kontrolna do pediatry i okazalo sie ze nie ma juz w styczniu terminów :ico_zly: :ico_zly:
w szpitalu kazali mi tez małej zrobic usg biderek we własnym zakresie ..a koleznak dostała normlanie skierowanie i poszła na NFZ.. :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

21 sty 2009, 11:12

wzięłam kąpiel dłuższą, pomalowałam paznokcie (coby się bardziej kobieco poczuć)
ja dzisiaj w pelnym makijazu i wymodelowanej fryzurze z pieluchami ganiam :ico_puknij: ale za to jaki humor mam dobry :-D
nie wiem, co się ze mną dzieje... Chłop twierdzi, że w zeszłym roku dokładnie w styczniu miałam podobne nastroje wisielczo-płaczliwe... w każdym razie mam nadzieję, że mi szybko minie... bo mi samej ze sobą źle...
ojojoj :ico_olaboga: niech ten styczen szybko mija :ico_sorki: ja tez mialam takie nastroje i wystarczylo tylko raz porzadnie wybuchnac, poplakac sie (a raczej powycwyc sie jak chisteryczka) opierdzielic wszystkich wokolo za byle g..wno ot tak sobie po prostu i na drugi dzien juz bylo lepiej, moze i Ty musisz sie jakos wyladowac?
A moze to z niedospania i zmeczenia? No bo u Ciebie to nie tylko niemowlak jest ale i starsze dziecko tez potrzebuje uwagi, moze jeden dzien takiego porzednego "wolnego" by Ci sie przydal? Trzymaj sie cieplutko i nie daj sie ponurym myslom opanowac.

Dziewczyny po cesarce: jak tam wasze brzuszki po cieciu? Ja mam taka blizne, ze juz jej praktycznie nie widac :-D Kocham skosnookich chirurgow. No ale teraz to boje sie tam "pojechac" maszynka po tym powstalym od operacji zarosciku. Golicie sie juz tam?
Wczesniej ktoras z dziewczyn (skleroza nie boli, ale nie pamietam dokladnie kto :ico_sorki: ) pytala o pasy po cesarce. Ja juz prosto z sali operacyjnej zjechalam z zalozonym takim pasem-gorsetem z bawelny. Teraz tez taki nosze codziennie. Jest ze zwyklego materialu z takimi duzymi gumami po bokach na biodrach, zapinany na rzepy na brzuchu. Sprawdza sie super. Ja mam wszystkie majtki z koronka w miejscu gdzie bylo ciecie, wiec majtki wciagam na ten pas. No i spodnie nie urazaja tego miejsca. Polecam. Oczywiscie nie nalezy sie sciagac w tym paseie bez przesady, na sile :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

21 sty 2009, 11:14

noo, to może najpierw kopa a potem tulanki?? :-)
ok masz to jak w banku :-D :-D :-D
a te "parę" minut to ile? bo jak koło 10 to nie jest najgorzej...
przewarznie jest 10 min czasmi troszke dłuzej tylko ona to rozkałada na takie sesje paro minutowe..

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość