a teraz to nawet z chęcią zjem. i zmieniło mi się co do cytrusów. na samym początku ciąży mogłam je jeść tonami a teraz patrzeć na nie nie mogę... a mięsko bym mogła jeść cały czas. 
za mna chodzi takie świeżo pieczone mięsko w piekarniku, ale takie nie ze sklepu tylko swojskie 
trzeba jakaś świnke ubic 
mąż mi dzis ugotował smaczny obiadzik, zaraz ide po następna porcję 
trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie grypie
kupiłam dziś 2,5 kg swieżych rybek zaraz ide je zrobic w occie
trzeba jakaś świnke ubic mąż mi dzis ugotował smaczny obiadzik, zaraz ide po następna porcję
trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie grypie
kupiłam dziś 2,5 kg swieżych rybek zaraz ide je zrobic w occie
ja ostatnio mam smaka na wszystko co w occie albo majonezie. Na szczęście mam dużo grzybków zaprawionych w małych słoiczkach i tak sobie po cichu z szafy wyciągam i zjadam.
[ Dodano: 2009-01-22, 18:17 ]
http://ez_plec.w.interia.pl/tabela.index
sprawdziłam w tabeli, ze u mnie na 80% będzie dziewczynka a 20% chłopiec.
[ Dodano: 2009-01-22, 18:18 ]
http://jolmys.webpark.pl/
a wg tego wyszło, że syn.
[ Dodano: 2009-01-22, 18:17 ]
http://ez_plec.w.interia.pl/tabela.index
sprawdziłam w tabeli, ze u mnie na 80% będzie dziewczynka a 20% chłopiec.
[ Dodano: 2009-01-22, 18:18 ]
http://jolmys.webpark.pl/
a wg tego wyszło, że syn.
betina ja bardzo poprosze o ten przepis na pierogi!!!
a ja jakos oslablam. wczoraj lezalam caly dzien. mam problem z kolatajacym sercem. lekarz mowi ze w pierwszym trymestrze to sie zdarza ale mi tak sie przewala ze czasem ruszyc sie nie moge a jak zrobie pare krokow to oddech zlapac trudno... no ale moze przejdzie.
jutro wyprawiamy roczek Hani dla rodziny. a za tydzien dla przyjaciol. sama nie wiem czy mam sile to wszystko przygotowac, ale z drugiej strony fajnie bedzie przeciez...
a ja jakos oslablam. wczoraj lezalam caly dzien. mam problem z kolatajacym sercem. lekarz mowi ze w pierwszym trymestrze to sie zdarza ale mi tak sie przewala ze czasem ruszyc sie nie moge a jak zrobie pare krokow to oddech zlapac trudno... no ale moze przejdzie.
jutro wyprawiamy roczek Hani dla rodziny. a za tydzien dla przyjaciol. sama nie wiem czy mam sile to wszystko przygotowac, ale z drugiej strony fajnie bedzie przeciez...
scottka, witaj wsrod nas
...a tak wogole to witajcie kochane po dlugiej przerwie:)
doczytalam was...uff
ja jeszcze nie ogladam wozkow ani nic z tych rzeczy,nie ma mnie na necie bo robimy remont lazienki,dobrze ze jest jeszcze jedna:)
a dzis jeszcze ksiadz po koedzie chodzi i mam chwilke na to by was odwiedzic...
jak mi sie uda to moze jutro tez zajze na moment...mam jutro o 11 ej usg 3d,krew mi dzisiaj pobierali na test pappa,moze bede miec juz fotki i plytke nagrana,a co najwazniejsze moze sie dowiem kto u mnie w brzuszku mieszka:)
a co do diagnozy lekarza ,ze dziecko moze miec przepukline pepowinowa w 11 tygodniu ciazy-to smieszne bardzo-bo wszedzie gdzie nie czytam o rozwoju plodu to w 11 tyg.jelita wysuwaja sie do pepowiny wlasnie w tym okresie i robia miejsce watrobie,po kilku dniach brzuszek dzidzi sie rozrasta i jelita wracaja na swoje miejsce,to taki cwany trik:)
[ Dodano: 2009-01-23, 13:00 ]
Tagar, ucaluj haniulke od ciotek z forum:)
...a tak wogole to witajcie kochane po dlugiej przerwie:)
doczytalam was...uff
ja jeszcze nie ogladam wozkow ani nic z tych rzeczy,nie ma mnie na necie bo robimy remont lazienki,dobrze ze jest jeszcze jedna:)
a dzis jeszcze ksiadz po koedzie chodzi i mam chwilke na to by was odwiedzic...
jak mi sie uda to moze jutro tez zajze na moment...mam jutro o 11 ej usg 3d,krew mi dzisiaj pobierali na test pappa,moze bede miec juz fotki i plytke nagrana,a co najwazniejsze moze sie dowiem kto u mnie w brzuszku mieszka:)
a co do diagnozy lekarza ,ze dziecko moze miec przepukline pepowinowa w 11 tygodniu ciazy-to smieszne bardzo-bo wszedzie gdzie nie czytam o rozwoju plodu to w 11 tyg.jelita wysuwaja sie do pepowiny wlasnie w tym okresie i robia miejsce watrobie,po kilku dniach brzuszek dzidzi sie rozrasta i jelita wracaja na swoje miejsce,to taki cwany trik:)
[ Dodano: 2009-01-23, 13:00 ]
Tagar, ucaluj haniulke od ciotek z forum:)
rano musiałam jechać do ginekologa bo z pracy zadzwonili mi że musze donieść zaświadczenie o ciąży mimo żę na l-4 mają to zaznaczone 
wiec straciłam cały ranek na załatwianie
dziś przyjezdza mój luby więć moge wreście znów coś upichcić z racji że piątek zrobie purre ziemniaczane +rybka maślana plus suróweczka z kapustki i marchewki a na deserek (to juz moja zachcianka bo dawno nie jadlam) gruszki w sosie waniliowym z lodami hmmm 
a na razie to do łózeczka zmykam poleniuchowac z godz
wiec straciłam cały ranek na załatwianie
dziś przyjezdza mój luby więć moge wreście znów coś upichcić
z racji że piątek zrobie purre ziemniaczane +rybka maślana plus suróweczka z kapustki i marchewki a na deserek (to juz moja zachcianka bo dawno nie jadlam) gruszki w sosie waniliowym z lodami hmmm a na razie to do łózeczka zmykam poleniuchowac z godz Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość