Ja tylko odpiszę Darii, że jak daję małemu ciastolinę to po prostu odsuwam kawałek dywanu żeby miał pole do popisu Od czasu do czasu zerkam co tam wyprawia ale generalnie ładnie się bawi i jest zadowolony
Ok teraz uciekam poprzytulać się z mężęm, zajrzę jutro wieczorkiem bo on ma wyjazd całonocny do Krakowa więc będę mogła posiedzieć dłużej
[ Dodano: 2009-01-22, 21:14 ]
chciałam iść coś pochłonąć... ale czytam czytam i się zawiesiłam matko dwojga ile Ty już ważysz po tych wszystkich reżimach ??????
Ostatnio zmieniony 22 sty 2009, 22:14 przez massumi, łącznie zmieniany 1 raz.
a Maya juz spi,nawet wczesniej padla niz myslalam
robie sobie budyn czekoladowy i zaraz tu z nim zagoszcze,a Wy wszystkie juz do spania? co to sie porobilo