Asik, Ja mam z Kubą to samo... Jakbym mu kazała zmienić pieluchę-biorąc jeszcze pod uwagę fakt jak teraz ciężko nawet mi to zrobić. jeszcze ubrać Gabriel to pewnie by Go zawinął w prześcieradło... i też nie wychodzę z domu, dzisiaj miała iść na zakupy sobie jakąś bluzkę kupić to tatuuje do późna i nie słyszałby Gabiego, a na spacer też od święta jak ładna pogoda na chwilę wyjdzie i też jest gadka, że "ja zarabiam pieniądze..." durne chłopy nie wiedzą co mówią...
Aga, na Litewskiej mieszkają Kuby rodzice, a od pętli autobusowej idzie ulica między domkami jednorodzinnymi i dochodzi się nią na ulicę równoległą do Litewskiej i ja tam mieszkam

a kamienice na starym psim polu miasto remontuje sukcesywnie i na prawdę zrobiło się ładnie, burdelik pozostał niezmiennie

Jeśli kiedyś będziecie u tej kuzynki to daj mi znać-to super okazja na wspólny spacer na Widawę
[ Dodano: 2009-01-23, 21:32 ]
Sabina zdjęcie faktycznie super...
Ahh jeszcze... Gabriel dzisiaj się zagapił i z 5 minut stał i oglądał bajki, a później dał się prowadzić za jedną rączkę, a w ogóle to dostał spóźniony prezent na roczek od kuby kolegi z klubu-takie dziwne papucie, niby skarpetki z taką gumową podeszwą-bardzo fajne i gabriel w nich chodzi, bo w kapciach niestety nie chciał, zaraz histeria i ściąganie, nie ruszał się w nich z miejsca