2009 - STYCZNIOWE i LUTOWE dzidziusie i mamusie

[Marcia77]

mimo, że wczoraj i jeszcze dziś się kłóciłam z moim mężem

co to jakis biometr niekorzystny???

[donatka26]

co to jakis biometr niekorzystny???

chyba tak, on twierdzi, że musi się wyspać po tygodniu pracy a ja też bym się chciała porządnie wyspać, on myśli, ze takie spanie jak mały to mi starcza, tu się myli, niech sam spróbuje tak spać i wstawać i szykować w nocy jedzenie, jeszcze stwierdził, że wolno wszystko robię, ale to nie moja wina, że woda się musi zagotować, a synuś płacze, bo już chce mleka , przydało by mu się tak zostać 48 godz. sam z małym, to by wiedział jak to jest

[ananke]

donatka26, nie dawaj mu wody z cukrem... to najgorsze, co może być, bo jego żołądeczek, jak boli to jeszcze może mieć problemu z trawieniem cukru krystalicznego to znaczy, zrobisz, jak uważasz, ale ja bym nie dawała i mojemu nie dam cukru ani kryształka przez pierwszy rok na pewno

Marcia77, tak ciut lepiej z chłopem, sam się zaczął podlizywać randka zaliczona, wyskoczyliśmy po żarełko do naszej ulubionej jadłodajni i pojechaliśmy na taras widokowy heh..

ja tam ciągle w spodniach ciążowych, bo niestety brzuszek mam jeszcze spory... jak karmiłam piersią to tak fajnie i szybko się zwijał, a teraz juz wolniej niestety

jeszcze stwierdził, że wolno wszystko robię, ale to nie moja wina, że woda się musi zagotować,

noo, myśmy dokupili podgrzewacz aventa i mamy w sypialni, na noc szykuję butelki z odmierzoną ilością mleka, mam większy pojemnik z przegotowaną wodą i jak mały zaczyna się juz rozbudzać, to wstaję, włączam podgrzewacz, dolewam do jednej butelki wody, merdam, wstawiam do podgrzewacza i po 3 minutach gotowe, wtedy juz nawet czasami wyciągam małego z łóżeczka na ręce i zagaduję a mleko dochodzi polecam

u mnie dziś znów piękna pogoda mama z młodym poszli na basen, a my dogorywamy i potem idziemy na spacerek

przydało by mu się tak zostać 48 godz. sam z małym, to by wiedział jak to jest

noo, powiem Ci, że ja też się bałam takiej sytuacji, bo często chłopy mają mylne przekonanie o opiece nad małym dzieckiem. u nas dużo dało to, że Krzysiek był pierwsze dwa tyg w domu z nami i przy wszystkim asystował i pomagał albo nawet mnie wyręczał... teraz w tygodniu ja w nocy wstaję, ewentualnie, jak mały dłużej płacze, to i tak się wydziera i Krzysiek nie śpi, więc czasami mnie zmienia, ale jak przychodzi weekend to on w nocy wstaje i karmi. tak było już dwa tyg, ja oczywiście i tak nie śpię, jak oni urzędują, ale leżę i się nie wtrącam


ja dziś stawiam Mały ma 4 tygodnie

[ Dodano: 2009-01-25, 12:06 ]
a Wasze maluszki mają juz okresy czuwania między karmieniami? bo mój od jakiegoś tygodnia ciągle wydłuża dwa takie okresy i wczoraj juz nie spał cały czas między karmieniami

[secret25]

Hej:)
U nas nocka wyglądała tak,że Majeczka zasnęła o 22,obudziła się o 24:30 i nie mogła do 2 zasnąć,tylko marudziła ,ciągle cycusia chciała a jak ją skńczyła karmić to kupkę robiła i tak w kółko.Na szczęście potem jak zasnęła o 2 to się dopiero o 5:30 obudziła,zjadła i do 8 spała.Także w sumie nie było tak źle
Teraz też śpi a ja się zaraz do niej dołączę,bo obiad ugotowałam sobie rano.
Miłej niedzieli:)

[Marcia77]

przydało by mu się tak zostać 48 godz. sam z małym, to by wiedział jak to jest

zgadzam sie czasmi niektórym przydałaby sie taka szkoła..

[ Dodano: 2009-01-25, 12:28 ]

a dziś stawiam Mały ma 4 tygodnie

buziaczki słodziutkie dla Pestka

[ Dodano: 2009-01-25, 12:31 ]

Wasze maluszki mają juz okresy czuwania między karmieniami?

moja juz 3 dzien tak ma po rannym karmieniu..a poźniej znowu zasypa jak aniołek

[donatka26]

donatka26, nie dawaj mu wody z cukrem... to najgorsze, co może być, bo jego żołądeczek, jak boli to jeszcze może mieć problemu z trawieniem cukru krystalicznego to znaczy, zrobisz, jak uważasz, ale ja bym nie dawała i mojemu nie dam cukru ani kryształka przez pierwszy rok na pewno

to jak go przetrzymać??? bo on prawie co 2, 2 i pół godz chce jeść, a chyba nie można tak często dawać tego sztucznego, co ???

[ Dodano: 2009-01-25, 12:57 ]

] noo, myśmy dokupili podgrzewacz aventa i mamy w sypialni, na noc szykuję butelki z odmierzoną ilością mleka, mam większy pojemnik z przegotowaną wodą i jak mały zaczyna się juz rozbudzać, to wstaję, włączam podgrzewacz, dolewam do jednej butelki wody, merdam, wstawiam do podgrzewacza i po 3 minutach gotowe, wtedy juz nawet czasami wyciągam małego z łóżeczka na ręce i zagaduję a mleko dochodzi polecam

też mamy podgrzewacz, ale nie mam wyczucia, albo woda za zimna, a potem za gorąco jak za późno sprawdzę i muszę schłodzić, ale teraz mam przegotowaną w kubku , jak mały chce jeść wstawiam w czajniku i dolewam ciepłej mi się wydaje , że to szybciej, tylko ja wcześniej nie wstaje, ale bym musiała, bo wtedy by mały nie płakał i nie jadł tak łakomie

jeśli chodzi o pomoc męża to mi pomaga w dzień, dziś stwierdziłam, ze go nauczę karmić, bo mówił, że nie umie, a by go sam nakarmił, a dziś ma zły dzień, bo jest niewyspany i marudzi

[ Dodano: 2009-01-25, 13:04 ]

ja dziś stawiam Mały ma 4 tygodnie

super chętnie się poczęstuje

[milutka204]

chyba tak, on twierdzi, że musi się wyspać po tygodniu pracy a ja też bym się chciała porządnie wyspać, on myśli, ze takie spanie jak mały to mi starcza, tu się myli, niech sam spróbuje tak spać i wstawać i szykować w nocy jedzenie, jeszcze stwierdził, że wolno wszystko robię, ale to nie moja wina, że woda się musi zagotować, a synuś płacze, bo już chce mleka , przydało by mu się tak zostać 48 godz. sam z małym, to by wiedział jak to jest

moj tez spi jak zabity ale nie marudzi mi... wie ze duzo mam do roboty przy malenstwie i nawet mi pomaga


byllismy na spacerku mala slicznie spala a w domu juz placz i cycol i sie prezy wrrrrr

a teraz spi mi na ramieniu

kurcze ale kupilam ciezki wozk;/ sama na dol go napewo nie zniose;/

[ Dodano: 2009-01-25, 13:30 ]

nie dawaj mu wody z cukrem... to najgorsze, co może być, bo jego żołądeczek, jak boli to jeszcze może mieć problemu z trawieniem cukru krystalicznego

nie wiedzialam mnie tez kazali dawac no i dae mooze wlasnie od tego sie prezy;/

[donatka26]

moj tez spi jak zabity ale nie marudzi mi... wie ze duzo mam do roboty przy malenstwie i nawet mi pomaga

mój też mi pomaga, ale po prostu ma dziś zły dzień, bo się nie wyspał i dlatego marudzi

[ Dodano: 2009-01-25, 13:59 ]

nie wiedzialam mnie tez kazali dawac no i dae mooze wlasnie od tego sie prezy;/

mi położna mówiła, że mogę dać glukozę , a że glukoza mu nie smakowała to kazała dać wodę z cukrem, nie wiedziałam, ze to jest takie złe

[ananke]

mi położna mówiła, że mogę dać glukozę , a że glukoza mu nie smakowała to kazała dać wodę z cukrem, nie wiedziałam, ze to jest takie złe

kurde, cukier to przecież pierwszy element otyłości czy u dużych, czy u małych... ja bym nie dawała, z solą podobnie - dzieci nie znają aż tak mocno smaków, żeby wiedzieć, co jedzą/piją... woda z glukozą to wystarczający słodycz dla maleństw, dlatego aż mi włosy dęba stanęły, jak przeczytałam, że polożna doradziła wodę z cukrem, przecież to nawet z innej strony patrząc tylko puste kalorie..

to jak go przetrzymać??? bo on prawie co 2, 2 i pół godz chce jeść, a chyba nie można tak często dawać tego sztucznego, co ???

Donatka, a ile on je? bo mi włosy dęba stanęły, jak Aluś miał 2 tyg i zjadł 120ml mleka sztucznego a wcześniej jeszcze dudlał cycka, ale tyle potrzebował przez kilka dni, od tamtej pory jada około 100-120ml na każde karmienie, najczęściej są 3 i poł godzinne przerwy, zdarzają mu się (po spacerze zresztą albo kąpieli) dłuższe przerwy, nawet do 5 godz, ale tylko dwie niestety...

[ Dodano: 2009-01-25, 14:26 ]
donatka26, nie wiem, czy Ci/Wam pisałam, jak ja przetrzymuję, a tym samym wydłużam czas między karmieniami oczywiście za dnia, bo nocy to raczej na śpiocha większość czasu...
noo, to jak mały zaczyna się rozbudzać, to gadam do niego, robimy lukanko w pielusindę, więc troszkę szaprania jest, a potem mały spacer po pokoju, a jak juz zaczyna marudzić mocniej to go wrzucam na brzuszek, wtedy się pręży i brzęczy niemiłosiernie, ale głaszczę go po pleckach i mówię do uszka i wytrzymuje.... teraz moja mama tak z nim robiła i pół godzinki dłużej wytrzymał...

[donatka26]

Donatka, a ile on je?

90-110ml, dzięki za info , staram się mu dawać nie częściej niż co 3 godz. , nieraz mu dam jeszcze tej herbatki z kopru, z reguły wypija jej ok 20ml