a co do facetwo to nprawde sa jak male dzieci oni sie tlumacza ja dzisiaj ciezko pracowalem a kuzwa zona ciezko nie pracuje bedac w domu z dzieckiem

dokladnie, to "ja dzisiaj ciezko pracowalem" to ja juz znam na wylot i umiem powiedziec od konca, bo tak czesto to slysze...
Najgorsze jest to że p. dostanie wypłatę zrobi mi przelew na konto i nic go wiec nie obchodzi, czy rachunki zapłacone czy zakupu zrobione, a ja mala kobietka mam wszystko na głowie no i oczywiście jeszcze córcię, dom i mężusia
ale cóz taki nasz los
u nas podobnie... co prawda to A. trzyma kase, ale to ja mowie mu, kiedy ma zaplacic rachunki i przypominam non stop o wszelakich terminach (lekarz, urodziny JEGO rodzicow itd..), duze zakupy robimy srednio raz na 2 tyg, wtedy oczywiscie ja wszystko wkladam do koszyka (tzn. potrzebne rzeczy), a on sie burzy, ze tak duzo kasy na to idzie.. no coz

jak ktos jest w domu tylko na noc, to nie dziwne, ze nie wie, ze lodowka sie sama nie zapelnia, szczegolnie przez 2 tygodnie!! poza tym drobne zakupy, typu chleb, mleko, owoce, warzywa, to robie ja... i to co 2-3 dzien, place za to ze swojej kasy ,a niby nie powinnam i powinnam go prosic o kase.. ale moja duma mi nie pozwala..

takze wesolo jest...
szkrab dzieki
margarita83, wlasnie wlasnie: wszystkiego najlepszego z okazji urodzin !!

:ico_prezent:
i tego, zeby Ci Maja nie chorowala, P. sie nie burzyl, tesciowa nie odstawiala szopek i zeby WSZYSTKO szlo po Twojej mysli, buziak!
