Uk,Anglia

[monika83]

minula ja znam dobrego polskiego lekarza w londynie ale jak madziorka pisala chyba w twoim przypadku lepiej pojsc do gp bo on moze cie skierowac na badania hormonny itp czego nie moze zrobic polski lekarz chyba ze prywatnie ale to dodatkowe koszty,ale jak juz bedziesz miala jakies wyniki to mozesz skonsultowac

[GLIZDUNIA]

minula,a ja tez zachece do wybrania sie do GP.,kuzynka mojego A. tez dlugo stara sie o dziecko tutaj,robili jej profesjonalne badania takie ktore w pl jeszcze nie sa ogolnodostepne....i to za free....wiec warto sie wybrac naprawde...i maja bardzo rozbudowany system planowania rodziny,ponoc ciekawe spotkania

[DELFINA]

CZESC MAMUSKI!!!!
Troche mnie nie bylo, nie mialam kompa, a jak bylam w Polsce to nie moglam sobie hasla przypomniec, kiepsko.

Musze Was poczytac, co u Was!!!

My sie przeprowadzilismy do Hampton, jest super, jestesmy bardzo zadowoleni i z mieszkania i okolicy.

Oprocz tego nic ciekawego, Maya bardzo, bardzo rozrabia i mnie bije, nie wiem co robic, karna poduszka na nic sie zdaje

Musze nadrobic zaleglosci

[madziorka hihi]

Delfinka witaj. kupe lat
pewnie jak widzisz nam watek juz zamarl na dobre
ja i jasnie pani udzielamy sie na emigrantkach
jak bedziesz miala ochote to wpadaj tam. jestesmy teraz sprywatyzowane wiec nasza moderatorka Madzia wpisze cie na liste

pokaz fotki Mayci pewnie niezle urosla!!! i jak rozrabia
pewnie pierwszy bunt przechodzi

[bozena]

halo dziewczynki, jestecie tu???
potrzebuje pomocy w ko munikacji po UK
wlasnie utknelam na lotnisku Luton gdyz odwolali nasz lot do warszawy z powodu pogody. Przebukowalalm bilet na jutro ale z liverpoolu bo stad predko nie bylo.
ale mnie drazni to, ze anglicy tak panikuja, spadlo troszke sniegu i juz komunikacji zero.
podpowiedzcie jak dojechac z londynu do liverpoolu i jesli ktoras moze to poprosze o pom oc w znalezieniu lotniska. Bede pozniej, teraz zaraz mi sie skonczy czas na internecie. AAAAaaa... jak tu jest kosmicznie drogo.
buziaczki

[madziorka hihi]

Bozena to nie wesolo cholera..
teraz zimowy paraliz w anglii wrr

sluchaj ja mieszkam w Bham. nie latam juz z lodnynu
ale napewno jakis pociag znajdziesz z luton do liverpoolu. musisz zapytac w informacji. napewno pomoga
jesli chcesz oszczedzic to zapytaj o autobus. tylko w taka pogode to nie wiem czy jezdza
ciezko cos powiedziec. nigdy nie jechalam do liverpoolu

a jestes pewna ze pociagi kursuja w te zime??
sama jestes czy z dziecmi??

sluchaj na tym watku nic sie nie dzieje od dluzszego czasu wiec nie wiem czy ktoras dziewczyna wpadnie tutaj by napisac
moze wejdz na emigrantki..

mam nadzieje ze uda ci sie dotrzec jak najszybciej do PL

pozdrawiam

[bozena]

madziorka hihi, kochana dziekuje za pomoc. Jestem teraz juz w liverpoolu na lotnisku. Paralizu nie ma tylko panike sieja i mojego meza strasza, autostrady czyste a podobno w necie pisza, ze korki i zasniezone. jestem tu z siostra wiec nie ma tragedii, dzieci zostaly w domu. Z luton pojechalysmy do londynu na victoria station i tam mialysmy autobus do liverpoolu. Jechalysmy 5.5godziny. Masakra. Jeszcze przyjechal z opoznieniem. Wysiadlysmy w centrum liverpoolu i od razu zakochalam sie w tym miescie, wiem ze kiedys tu jeszcze przyjade i pozwiedzam tak na spokojnie. Komunikacja dojechalysmy na lotnisko johna lennona i bedziemy tu koczowac do rana. O 8:25 mamy wylot i mam nadzieje, ze zadne czarcie moce nie przeszkodza mi wrocic w koncu do moich maluszkow za ktorymi zdazylam sie porzadnie stesknic. Trzymajcie kciuki za pogode, zeby nie pokrzyzowala mi planow.

[madziorka hihi]

BOZENKA pewnie juz w samolocie siedzisz!!
odezwij sie z PL.
pozdrawiam

[bozena]

Jestem w koncu w PL. Tyle, że nie u siebie a u rodziców. Samolot nie mial opóźnień a wręcz nawet dolecieliśmy 15 minut przed czasem.
Pozdrawiam serdecznie

[madziorka hihi]

Bozenka
z przygodami ale dotarlas do kraju ufff
synkowie stesknieni za mamusia?