Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

31 sty 2009, 15:47

a u mnie :ico_olaboga: chyba mamy mały kłopot - Malwinka o 12 przyszła do mnie z płaczem do kuchni i powiedziała że ma "śmiecia w nosie "-zamarłam ....i rzeczywiście coś ma .... ale ma to bardzo głeboko :ico_olaboga: . Sama powiedziała że włożyła sobie śmiecia .... z Kapika z pokoju .... co raczej jest mało możliwe bo w pokoju nie powinna znaleźć nic co mogłaby nazwać śmieciem i włożyc to na dodatek do nosa :ico_placzek: - i później zmieniała jeszcze kilka razy wersję zdarzenia i jego okoliczności .... narazie sprawa wygląda tak że ma zatkaną dziurkę prawą .... i śpi .... ja cały czas jestem z nią - jak usnęła - pooglądałam ją dokładnie i wydaje mi się że to jest taki śpikor - może to jeszcze po chorobie jej schodzą jakieś "gluty" - sama nie wiem .....boje się jak cholera - dałam jej krople do nosa i to jakby saszkliło sie??? napęczniało??? sama nie wiem ..... boję się jak cholera ... najwyżej wieczorem pojadę z nią do szpitala .... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

31 sty 2009, 16:20

jejku narazie pięknie śpi - ładnie oddycha - ale nawet dla uspokojenia samej siebie muszę pojechac ..... tylko musze poczekac do wiecora - bo póki co to jestem uziemiona w domu z dziecmi

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

31 sty 2009, 16:56

Dzien dobry :)
A my juz po zakupach,oj duzo tego nakupilam.. i rozpakowywania okolo 1,5 godzinki.. Bo my jezdzimy na zakupy takie do porzadku i teraz mamy wszystkiego pelno..:-)
Pozatym to teraz moje dzieci sobie spia,my jestesmy juz po obiadku i troche sie relaksujemy na kompie kazdy ma swoj moj mezulek w cos tam sobie gra a ja mam swoje rozrywki :)
Ja nie lubie tak ogulnie przesady.. I Nicolka ma jeszcze smoczka i wcale nie uwazam ze to cos zlego.. Ona jest jeszcze mala i potrzebuje smoka do spania,tym bardziej ze Marcusek tez ma smoczka i pewnie by brala od niego.To ze wasze dzieci juz nie maja smoczkow nie znaczy ze moje tez musza juz ich nie miec.. I zgadzam sie ze trzeba umiec wyrazac to co sie mysli.Ja nie zauwazylam jeszcze zeby dziecko ze smoczkiem Nie Smacznie wygladalo?? Ta przesada jak czytam wasze posty jest bardzo wyczuwalna.. Moje dzieci akurat oboje lubia sobie zjesc,i nie potrzebuje babci ani dziadkow po prostu moje dzieci sa okragle i juz,ale one te kalorie spalaja bo sie ladnie razem bawia i jest Ok.
Ciekawe po co w takim razie wymyslili te Smoczki i Chodziki?? Jak te obie rzeczy dla dzieci sa bardzo zle?? A bo to nie zdrowe dla zgryzu,a to nie zdrowe dla Kregoslupa(Chodzik) ..
Wybaczcie ale na kazdym kroku jak czytam wasze posty takie mysli mi sie nasujwaja na mysl.. i w koncu chcialam sie nimi z wami podzielic..
Ok milego dnia papa

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

31 sty 2009, 17:09

Kristi, :ico_szoking: nie odbieraj tego jako nagonkę na Ciebie ..... :ico_sorki: - to ja zaczęłam temat smoczka - ale tylko dlatego że właśnie myślałam że Nicola podbiera go bratu .....ej ..... to nie tak miało być ..... ale to np że 6-latka ze smoczkiem wygląda niesmacznie - to wg mnie jest prawdą !!!! - i jeżeli chodzio względy zdrowotne ..... to poprostu wystarczy poczytac fachowej literatury .... ale powtarzam wg mnie - Ty - jak tylko uważasz że Nicola powinna mieć smoczka .... to twój wybór ....jak dla mnie może mieć smoczka nawet do X lat .... i wiem że są okoliczności których "obcy" nie zrozumieją a mama ..... to mama ....

Moje dzieci akurat oboje lubia sobie zjesc,i nie potrzebuje babci ani dziadkow po prostu moje dzieci sa okragle i juz,ale one te kalorie spalaja bo sie ladnie razem bawia i jest Ok.
moje dzieci i ja jesteśmy grubi i ....no właśnie i ..... no poprostu .... to jest niezdrowe .... ale to tak łatwo powiedzieć .... schudnij ..... eh ..... pewnie temat grubości też ja poruszyłam ..... :ico_sorki:

Kristi, jeszcze raz powiem - każda mama robi jak uważa .... ja np dawałam Kapikowi flache z kaszą jeszcze 3 miesiące temu - i też nasłuchałam się od wszystkich że to źle !!!! a on tego się domagał i nie potrafiłam mu odmówić ..... i co ???? świat się nie zawalił .....
Ostatnio zmieniony 31 sty 2009, 17:33 przez Aginka, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

31 sty 2009, 17:25

Każda z nas wychowuje swoje dziecko/dzieci tak jak umie najlepiej i robi co uważa.
Dokladnie tez tak mysle,ale mam tez wrazenie ze jedna przez druga chce byc lepsza..
Argument, ze Nicola podbierze smoczek bratu tez mnie nie przekonuje, bo to juz duza dziewczynka i wiele rozumie, ze czegos nie wolno dotykac, ruszac czegos, przynajmniej u mnie w domu sa takie rzeczy, ktore sa w zasiegu rak dziecka, ale Emilka wie ze nie moze ich ruszac.
Owszem Nicolka wie ze pewnych rzeczy ruszac nie wolno,ale watpie zeby chciala zrozumiec dlaczego tak naraz ma spac bez smoczka i dlaczego tak naraz smoczek jest Brzydki a Marcusek ma smoczka.. ?? Ciekawe czy by zrozumiala?? Ja nawet jeszcze nie probowalam jej oduczac.. bo jeszcze jest czas.. I to nie uwazam za przesade??
Oczywiscie to tylko moje zdanie, a Ty mozesz sobie uzywac smoczkow i chodzikow do woli
I tak tez robie,uzywam tych Zlych rzeczy i jakos wcale nie uwazam ze one sa zle?? No ale to tez moje zdanie..

Aginka ja tez nie jestem chuda ale nie o to chodzi.. Moze Nicolka i Marcusek maja niektore geny po mnie ze lubia sobie zjesc.. dobrze ze poruszylas temat o smoczkach.. tak samo bylo z chodzikami.. :-D To sa takie dwa drazniace tematy.. :ico_haha_02:

Ok uciekam bo Nicolka sie obudzila :-) A Marcusek jeszcze spi... ale juz niedlugo.. Pa

[ Dodano: 2009-01-31, 16:27 ]
Kristi, tylko absolutnie nie chciałabym, żebyś się obraziła. Po prostu Ty powiedziałaś swoje zdanie i ja takze, ostatecznie od tego jest forum :ico_oczko:
Dokladnie tak samo mysle,i wcale nie zamierzam sie obrazac.. Od tego jest forum zeby rzeczy ktore mnie delikatnie irytuja po prostu mowic o tym glosno tutaj.. I powiedzialam co mysle i jest Ok.

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

31 sty 2009, 17:44

To chyba normalne, ze kazda sie stara byc dla swojego dziecka jak najlepsza mama?
to mi się spodobało - ale najlepsza mama to też mama dbająca o to aby dziecko w przyszłości było dobrym i zdrowym człowiekiem .... czyli stosowanie przez naz zakazów i nakazów też czyni z nas super mamy :-D ale każda musi być dobrą mamą dla swojeo dziecka - nie dla dziecka "koleżanki" :-D a jżeli ktoś chce posłucha dobrej rady .... bo na siłe nikogo nie przekonamy :-D

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

31 sty 2009, 17:46

Kristi, nie odbieraj tego, jako atak na Ciebie.
Po prostu wyrażamy swoje zdanie, dzielimy się poglądami i opiniami. U mnie np Kinga od dawna nie ma smoka. Kilka razy chwyciła smokulca Patryka i wsadziła sobie do buźki, ale troszkę ją zawstydziłam i już nawet nie patrzy w stronę "dondy". Jedynie Patrykowi włoży do buzi, kiedy płacze i marudzi.
To tylko tyle. Już więcej w tej kwestii nic nie napiszę. I nie obrażaj się na nas. PROSZĘ :-)
Aginko, a może masz jakąś fridę albo inny aspirator do wyciągania fąfelków z nosa? Chyba to by nie zaszkodziło. Ale jedź Kochana najlepiej na pogotowie.

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

31 sty 2009, 17:55

fridę albo inny aspirator do wyciągania fąfelków z nosa? Chyba to by nie zaszkodziło
mam ... ale to nie pomaga - nie wyciągnie tego "czegoś"- a teraz to nawet boje sie cokolwiek sama robić - jedyne co robie to daje krople do nosa ... bo o ile to jest "zaschnięta kozica"- to może pomoże .... ale wątpię ..... prosiłam męża i przyjedzie około 18 - to pojedziemy do szpitala ....

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

31 sty 2009, 18:46

Hello kobitki kochane. Widzę że dyskusja pełną parą...
ja zgadzam sie z Wami tzn z Gabi, która to wszystko tak ładnie zgrabnie napisała.

Dokladnie tez tak mysle,ale mam tez wrazenie ze jedna przez druga chce byc lepsza..
Ja tak nie odczuwam, przeciż to nie zaden wyścig....


co do wagi czy jakoś tak ja nigdy nie powiedziałam że czyjeś dzieci są grube...
poweidziałam ostatnio że moje dziecko przytyło ...ale wiem że to na placuszkach babci....
ja często nie robie naleśników czy placków bo mi się szczerze mówiąć nie chce :-D
to mi się spodobało - ale najlepsza mama to też mama dbająca o to aby dziecko w przyszłości było dobrym i zdrowym człowiekiem .... czyli stosowanie przez naz zakazów i nakazów też czyni z nas super mamy :-D ale każda musi być dobrą mamą dla swojeo dziecka - nie dla dziecka "koleżanki" :-D a jżeli ktoś chce posłucha dobrej rady .... bo na siłe nikogo nie przekonamy :-D
To mi się podobało. racja Aginko :ico_oczko:

Jeszcze tylko napisze że Ja Cię Kristi bardzo luię i cenię, jesteś fajną koleżanką i napewno dobrą mamusiąaa....
ale to że Cię lubi nie znaczy że zgadzam się z Tobą w każdej kwesti :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-01-31, 17:52 ]
Aginko a czemu do szpitala???

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

31 sty 2009, 19:26

mój "szanowny mąż" stwierdził że panikuję że nic się nie dzieje.... że to napewno "zaschnięta kozica"...... a Malwina teraz mówi że już "nie ma śmiecia w nostu" - i mężulek mówi żebym dała spokój - szkoda tylko że nie iwdział i słyszał reakcji dziecka przed spaniem ..... a ja sama nie wiem ......

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości