jeju ja byma sam sobie nic nie zrobila..
ja zawsze lubie cos sobie zrobic a to sama kolczyki itd :) a naprawde nic nie bolalo tylko pociagnelam za nitke :)na poczatku tez tak mialam nawet 5 godzinne przerwy a teraz to 3-4 razy wstaje mmam nadzieje ze to minieu mnie nocka spokjna..małysmy nawet 4 godz przerwe w jedzeniu..kurcze mam lekkie wyrzuty sumienia ale mam nadzieje ze to poźniej nadrobi
Marcia mój młdy jak zjadł o 22, to obudziłam go o 4 na karmienie, bo myślałam, że mi cycki eksplodują, a potem obudził się dopiero o 8 na następne karmienieu mnie nocka spokjna..małysmy nawet 4 godz przerwe w jedzeniu..kurcze mam lekkie wyrzuty sumienia ale mam nadzieje ze to poźniej nadrobi
za to od 8 jadł już 3 razy oszalałaś, jak zwykle 
zastanowiłaś się czy aby na pewno wyszły te szwy, które juz się zagoiły?? czy czasami nie pękniesz w tym miejscu (np. przy kichnięciu) albo nie rozejdzie się szew ?? ja bym tam nie dotknęła...
tutaj to wygląda zupełnie inaczej, lżej niż szopki komunijne w Polsce, ale troszkę czasu trzeba z dzieckiem spędzić... mi to głównie na tłumaczeniu czas zlatuje 
to dobrze, że Młoda sama wydłuża sobie w nocy spako mój Pan pacnął dwa razy po 4 5 godzin od 22.30 do 4.00 , a potem od 4.30 do 8.30 ja tam tak się wyspałam, że mogłabym dziś na pole buraki pielić iść ,chyba brzusio ją bolał bo strasznie się kręciła,w końcu zrobiła kupkę i zasnęła 
,Twój Bąbelek jest cudny
Dokładnie,ja też mam już dość,a jak pomyśle o ubieraniu dwójki dzieci na podwórko,to mi się słabo robimogła by być juz wiosna..
Moja też potrafi przespać 4 a nawet 5 godzin pod rząd,pytałam położnej czy ją budzić na karmienie,zwłaszcza,że miała taką niską wagę urodzeniową,to mi powiedziała,żeby dać jej pospać,jak będzie głodna to na pewno się obudzi.on by pewnie cala nocke przespala...spioszek moj kochany
w końcu, że się wyrażę 
zaglądaj częściej Marcia, ja na to, co mały ma ubrane nakładam porteczki ocieplane, butki takie cieplejsze, sweterek i kurteczkę, no i czapkęa ja caly czas sie boje z mała wysc na spacerek..boje sie ze ja za słabo ubiore albo znoau przegnę w druga strone
ze śpiworka zrezygnowałam, bo spazmy dostawałam, jakos on tak niefortunnie wykrojony przy rękawkach, że dziecko musiałoby leżeć z rozpostartymi rękoma 
a do wózka się tak nie zmieści, musi mieć rączki bliżej ciałka, no i był problem, więc wypierdzieliłam ten śpiworek potem wrzucę fotkę, jak Malec wygląda po spacerku...noo to takananke z jakiej stronki ściągasz te e-booki,bo kurcze strasznie mi książek brakuje,a do biblioteki nie mam jak pójść.Z resztą wszystko co mnie interesowało to już z niej przeczytałam
noo, juz czekamy, czekamyzaczynam sie troszke już denerwować zbliżającym się wydarzeniem, a jednoczesnie nie mogę się doczekać
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość
