Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

02 lut 2009, 21:01

Aginka, może to wpływ pogody?
oj mam nadzieję ....

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

02 lut 2009, 21:37

Cześc dziewczynki, a u nas sniezyca...normalnie kleska angielska, szkoły pozamykane, lotniska tez, autobusy nie jeżdzą, a ludzie nie docieraja do pracy...ale wiadomo oni nie przystosowani do zimy...takiej ze sniegiem.

A tu nasz snowman hihi :-D
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

03 lut 2009, 13:40

Dzien dobry :)
Nie odzywalam sie bo wyobrazcie sobie ze mamy Piekna pogode.. Jest tak wiosennie i piekne slonko swieci.Wczoraj bylismy na spacerku to byl taki nieprzyjemny wiatr a dzisiaj normalnie okolo 10 stopni ciepla i do tego sloneczko.Wykorzystalismy pogode i juz bylismy na spacerku,i na poczcie oj super sie spacerowalo a i mi troche cieplo bylo.. Teraz Marcusek sobie spi po spacerku a Nicolka nie spi juz w dzien.. Znowu sie jej cos przestawilo.. I teraz nie spi w dzien tylko pada mi na rekach juz tak do 19 00 spi.. Pozatym to Wszystko Ok. Ciesze sie ze mamy taka super pogode.. moze jeszcze pojdziemy na jeden spaceek dzisiaj jak sie moj Marcusek wyspi.. bo potrzebuje jeszcze z kiosku kartki na Urodzinki :-)

Magda ale Antos szczesliwy i zadowolony z tego Balwanka albo z tego ze snieg jest :-) Super zdjecie :)

Aginka ja tez tak mam czasami ze humor moj zalezny jest od pogody.. a dzisiaj mamy sloneczko i mam super humorek,juz mi sie poowoli Nudzi ta zima.. wole wiosne albo Lato :->

Milego dnia wam zycze,paappaa

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

03 lut 2009, 17:38

Aginka ja tez tak mam czasami ze humor moj zalezny jest od pogody
oj ja tak nie miałam nigdy ....no chyba że takie jakieś smutaski mnie wzięły ....
Aginko, mam nadzieje, ze dzisiaj sie lepiej czujesz

wcale nie .... łeb mnie boli jak cholera ... normalnie funkcjonować się nie da .... choć cały czas jestem na lekach p/bólowych .... nie bardzo to pomaga ..... w pracy myślałamże zwariuje.... :ico_placzek: na szczescie ciocia przed chwilką zwięła Kapika by pobawił się z kuzynem (wczoraj był bratanek u nas) wiec z samą Malwinką - bez całego tego zgiełku i gwaru może wytrzymam jakoś do nocy ..... :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

03 lut 2009, 21:07

Aginka, oj, ja dziś jestem wykończona przez Kingę. Taka nieposłuszna... Zupełnie ignoruje to co mówię.
Kristi, zazdroszczę Ci, że Nicole zasypia tak szybko.

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

03 lut 2009, 22:45

Hej wieczorkiem :)
A jednak Nicolka spala w dzien dzisiaj,uspalam ja bo byla nie do wytrzymania.. I spala sobie w dzien okolo 1,5 godzinki a juz o 21 00 znowu spala,ladnie wykapalam dzisiaj moje dzieci,i Marcusek juz przed 20 00 zmeczony zasnal :-)
A moj mezulek dzisiaj pracowal nadgodziny i caly dzien bylam sama dopiero niedawno z pracy przyszedl.. :ico_szoking:
Pozatym to dzien minal Oki.

Mama-Ania ja mam podobnie z Nicolka moze nie do konca,ale Nicolka ma teraz taki etap ze sprawdza jak daleko moze pojsc.. i ja jej pokazuje granice i nie pozwalam jej na duzo .. a jej sie to nie podoba ale czasami sa dni ze poslucha sie mnie duzo a czasami wogule sie niechce sluchac..?? Taki dziwny Etap.. :ico_oczko:

Milej nocki wam zycze uciekam szybko pod prysznic i do lozeczka i z mezem moze pogadam chwilke.. Dobranoc..

[ Dodano: 2009-02-03, 21:46 ]
Mama_Ania to tak jest z Nicolka ze jak nie spi w dzien a jest na nogach przykladowo od 7 00 czy 8 00 rano to pozniej wieczorkiem tak do 19 00 spi.. na rekach juz mi sama zasypia tylko sie chce przytulic i spi.. No ale wole jednak jak spi w dzien chociaz te 1,5 godzinki bo jest spokojniejsza i nie marudzi tak..

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

03 lut 2009, 23:06

Kristi, właśnie. I Kinga gdyby pospała w dzień, to dziś wszystko by wyglądało inaczej. A "jazda bez trzymanki" zaczęła się po południu... Za to zasnęła szybko, tylko jeszcze przed spaniem się naryczała. Poszłam jej dać buzi na dobranoc, to się odwróciła na 2 bok, a później płakała, że mi buziaka nie dała...

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

03 lut 2009, 23:57

U nas tez juz nam strasznie ciazy nie spanie Antolka w dzień....dzisiaj był juz pod koniec dnia strasznie marudny i wręcz nie do zniesienia...
ale on sie juz chyba na stałe odzwyczaił od spanka w dzień... :/

[ Dodano: 2009-02-03, 22:59 ]
A ja miałam dzisiaj cudn y sen...śniło mi sie ze jetem w ciazy...i że wiem że bedie córcia, czułam kopanie w brzusiu, cudowny sen :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

04 lut 2009, 13:00

Witam
Gabi, ważne, że udało się przyzwyczaić Emi do spanka. Kinga sama się kładzie, jak ma chęć. Jak nie chce "odpoćiwać", to nie ma mocnych...
Magdalena_82, śliczny sen. I taki realny :-D . A długo jeszcze masz brać te tabletki?
U mnie znów pobudka "w nocy"- o 6 Klusek doszedł do wniosku, że matce już dosyć spania. Dobrze, że dzień jakiś inny niż wczoraj i lepiej się czuję. Wczoraj chodziłam od rana jak neptyk. Teraz mały śpi, Pyza grzeczniejsza niż wczoraj. Za jakiś czas wyjdziemy trochę na spacer, to się zmęczy i pośpi :ico_haha_01:
Wczoraj się zdziwiłam, bo Kinga zaczęła przypominać sytuacje, które miały miejsce latem. Np to, że była u niej kuzyneczka, siedziały na balkonie na krzesełkach i śpiewały, a ja piłam kawę z Martynki mamą. Byłam w lekkim szoku, że taką ma pamięć... :ico_brawa_01:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

04 lut 2009, 14:25

Cześć...

oj tak sen był piekny dzisiaj go znowu wspominam...no a z tabletkami to niewiem co dalej, musze śc znowu do lekarza, mam nadzieje że juz zaczne brac co drugi dzień, bo i tak biorę już najmniejsza dawkę, więc mam nadzieje że szybko pójdzie :ico_oczko:

Aniu Antoś też wspomina czesto wakacje, bo były dla niego atrakcyjne i sprawiły mu radość :ico_oczko:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość