kwiatunio, to ogromne gratulacje
super nawet nie wiesz jak sie cieszę :ico_prezent:
moze nie bedzie tak zle .....dzieci niedługo zaczną pytać co to za pan przyszedł he he he
tylko pod koniec ciąży tak bardzo nie głaszcz bo to wywołuje skurczegłaskam do godzinami
ja ze swoją pierwsza też tak gadałam aż się sama z siebie czasami śmiałam. Ale to podobno dobrze wpływa na dziecko...chociaż teraz tak myślę że jak bym w tedy trochę mniej z nią nawijała to by mnie może teraz nie męczyła tym trajkotaniem. Bo buźka jej się nie zamykaa z córcia gadam jak najęta
skąd ja to znam moja Julka tez nadaje całymi dniamichociaż teraz tak myślę że jak bym w tedy trochę mniej z nią nawijała to by mnie może teraz nie męczyła tym trajkotaniem. Bo buźka jej się nie zamyka
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość