pestka, jedynie co mozesz to zglosic to Państwowej Inspekcji Pracy(PIP) lub zglosic wniosek do Sądu Pracy ,pamietaj jednak ze musisz miec czarno na bialym ze pracodawca nie placi za nadgodziny ,(jakis kalendarzyk w ktorym zapisujesz ile godz pracowalas ,podbita karta ,chipy,swiadkowie ...cos po pozwoli uwierzyc ze jestes wiarygodna ..po prostu zadzwon tam lub przejdz sie i zapytaj sie jakie masz szanse i co mozesz zrobic
dziękuję mal, sprawa dotyczy mojego męża, prowadził swoje dokładne notatki ale nie wiem czy to wystarczy na świadków nie ma co liczyć bo co prawda są ale to firma rodzinna więc mowy nie ma, żeby ktoś zdecydował się świadczyć przeciwko swoim
pestka, tez nie wiem ,ale wiem ze w niektorych przypadkach to wystarczalo,wiec warto pofatygowacv sie do PIP lub Sadu Pracy,no chyba ze maz chce nadal tam pracowac...
tak też zrobi bo to nie trwa miesiąc czy dwa ale już 2,5 roku wcześniej mieliśmy inne problemy a poza tym wierzył, że wkrótce dostanie swoje pieniądze, no cóż może faktycznie nadzieja matką głupich a pracować tam będzie jeszcze miesiąc, później zaczyna pracę w nowej firmie
pestka, moze twoj maz ma jakies inne dowody na toz e pracowal po godzinach? np w programie jakims sie logowal a niby juz go w pracy nie bylo. albo jakies spotkania z klientami mial? to bylby lepszy dowod niz tylko zapiski meza. powodzenia!!!