08 lut 2009, 17:41
zoola musze Cie zmartwić, ale od 27-30 tyg skurcze trwające do 2 minut mogą występować nawet 10 razy na godzine i jest to normalne - macica przygotowuje się do porodu - te skurcze nie są absolutnie niebezpieczne i występują u każej kobiety - ( Ciebie też czekają ) potem są kolejne skurcze u dolu brzucha od 34 tyg i od 36 tyg silne skurcze przepowiadające :) nie ma co sie martwić, każdą z nas to czeka :) a Wiktorek niech siedzi w swoim baloniku :) mam nadziej, że jak najdluzej, ale zobaczymy. Ja sie w tym tyg pakuje wole być przygotowana - da mi to komfort psychiczny choć mam nadzieje, że wcześniej niż w kwietniu sie nie przyda :)
[ Dodano: 2009-02-08, 17:06 ]
wlaśnie czytam w lutowym \'mam dziecko"
" niektóre kobiety ok. 8 miesiąca ciąży zaczynaja odzczuwać nieregularne skurcze. Zazwyczaj nie są one bolesne, choć mogą być czasem na tyle mocne, że zmuszają Cię do przerwania wlaśnie wykonywanej czynności. Poczujesz , jak macica napina się, a następnie po mniej więcej 30 sek - rozluźnia. To tzw. skurcze Braxtona-Hicksa. Nie są one niczym niepokojącym choć możesz zastanowiać się czy przypadkiem wlaśnie nie zaczyna sie poród (...) "
juz wcześniej też czytalam, ja to co miesiąc wszystkie gazety ożliwe kupuje i mama moja sie śmieje bo co chce mi poradzić to, albo ja już wiem, albo mówie, że teraz tak sie nie robi bo to szkodzi. Swoją drogą np niewskazana jest poduszka w lóżeczku dzieciecym , więc nie wiem po co sprzedaja :)