Gie, sorry, nie zrozumialam (zle przeczytalam/zapamietalam).. mialam wrazenie, ze to Ty sie wydarlas na Pana, a nie odwrotnie... ciesze sie, ze wszystko sie pomyslnie rozwiazalo
co do imienia Krzys, to mnie sie podoba, kojarzy mi sie z Kubusiem Puchatkiem

a Wy tu dalej o poprawnosci jezykowej... ja mam troche bzika na tym punkcie i jak nie wiem, jak cos napisac, to albo tego nie napisze, albo najpierw poszukam w slowniku (necie


no, z tym spaniem, to byl zart

chyba sobie wlacze Zielona Mile.. dawno nie ogladalam, a mam ochote..