13 lut 2009, 12:56
zoola no faktycznie takie rzeczy można wybaczyć , ale nie zapomnieć, wiem coś o tym - ja wyjechalam do olandii z innym on aby odreagowac na sile kogos sobie znalazl, żaluje bo nie bylo to tego arte a wiele popsulo, i choc wiem, że ja pierwsza odeszlam i , że on traktowal ją jak zero bo mówil jej ciągle, że nigdy mną nie bedzie i wogóle to ja mialam problem z tym bo ciągle mi to w glowie siedzialo ciągle bylam zazdrosna choc o tym co ja zrobilam dawno juz nie myslalam, teraz już minelo troche czasu i przeszlo, ale raz na jakies 3-4 miesiące to wraca choc juz nie w takim stopniu. Oni sami musza wiedziec na czym im zalezy a jesli chca byc ze soba to nie moga sobie nic wypominać. No, ale ja wiem, że latwo cos radzic
[ Dodano: 2009-02-13, 11:59 ]
a ja ta koieta musiala spać