Hejka kochane, wpadłam się szybciutko przywitać w po Walentynkowe popołudnie
Wczoraj mieliśmy bardzo milusi dzionek, ja i Milcia dostałyśmy po róży (ja dużą, ona malutką z kolorowymi motylkami), potem pochodziliśmy po centrum handlowym, Milenka pobawiła się troszkę z dzieciaczkami, potem wszyscy na jakieś jedzonko i słodkie lody
Kupiliśmy wczoraj synkowi już rożek i kocyk z misiem
Do domku ściągnęliśmy pod wieczór, na dworze bialutko pruszył śnieżek, potem malutka usnęła, a my mieliśmy czas dla siebie
Teraz mężuś pichci w domku, a potem śmigamy na śnieżek.
Pa pa
malutkaniunia88, wow ale daliście czadu
