adka u nas w okolicy rodzą sie prawie same dziewczynki i żadna nie ma na imie Lenka - jak cos to przeprowadzicie sie do nas - okolice mamy świetną :)
fioletowa ania u nas tez sloneczko pieknie świeci, ja od rana w super nastroju bo w nocy spalo mi sie świetnie ani razu nie wstalam (a przynajmniej nie pamiętam :P) jestem wypoczęta jak nigdy, ból mojej miednicy i spojenia lonowego dalej daje sie we znaki - tabletki odstawilam bo nie pomagaly a nie bede synka truć , wole sie przemęczyć. Kiedyś pisalas o uodparniniu dziecka i o tym żeby nie odizolowywać go od bakteri calkowicie - czytalam wczoraj cos o tym w gazecie dla mamuś. Niestety teraz czasy sie zmienily i rozwijająca sie cywilizacja spowodowala to, że nasze dzieci nies a juz takie bezpieczne jak kiedys nasze babcie - powietrze jest duzo bardziej zanieczyszczone i o czyms takim jak podanie dziecku smoczka z podlogi nie ma mowy. Powinno sie nawet przez pierwszy okres dom sprzatac naturalnymi specyfikami np okna wodą z sodą, a podlogi myc woda z szamponem bo teraz dzieci czesto mają alergie a w chemikaliach pelno swinstw - jednak faktycznie nie mozna dziecka traktowac jak jajko bo organizm nie bedzie umial walczyc z bakteriami.