Cześć kobietki, ja miałam ostatnio cięzkiem chwile....bo siostra moja wycieła numer...ale jakoś trza się pozbierać....zreszt ą to jej życie....tak sobie mówię, ale i tak się przejmuję...
madziu czy antos robi sisui "na stojaco" ? przepraszam za takie pytanie a le moj maly juz tylko robi tak "jak tata" o nocniku nie chce slyszec tam tylko jego misie siusiaja :)
Iwonko, mój Antolek niestety jeszcze nie sika jak tatuś....
Kurcze musimy się wziąść za to i zacząc go uczyć....bo juz chyba czas....zeby potem się z niego dzieciaki nie śmiały....
Co do przedszkola to mój Antolek idzie obowiązkowo od września, juz pisałam że mamy tę sprawę juz załatwioną.
jestem takiego samego zdania jak Wy że trzylatek jak najbardzioej powinien iść do przedszkola..
Aniu 3-mam kciuki żebyś męża przekonała.....ech Ci faceci
Kristi fajowy bałwan..ile sniegu wow....u nas juz wiosna, cudnie
A miałam się spytać Kristi jak tam postępy Nikolki z nocniczkiem, bo ostatnio nie pisałaś...
Aginko trzymam kciuki za przedszkole... &&&
Mój Antek jest poprostu bombowy.
..takie sobie zabawy wymyśla....ostatnio lubi bawuić się w lekarza....udaje że bandażuje mi rękę...podaje lekarstwo....czy osłuchuje...oczywiście nie używa do tego żadnych zabawek....tylko wszystko na wyobrażnie....
Poza tym dużo różnych plastycznych prac robimy....wycinanki...dobrze sobie radzi już z nozyczkami...., malowanie brokatem, ostatnio robilismy według schematu zwierzątka z kolorowej tekturki, ozdabialiśmy je (małpka i lew) "mazaliśmy" brokatem....super sobie radzi naprawdę, jestem dumna